Jutro (12 stycznia) odbędzie się 28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – podobnie jak w latach poprzednich tysiące wolontariuszy będzie kwestować do puszek, odbywać będą się w całej Polsce koncerty, licytacje, a o godzinie 20:00 tradycyjne światełko do nieba, w formie pokazów laserowych.
Dochód z tegorocznego finału będzie przeznaczony na zakup sprzętu medycznego ratującego życie dzieci, w głównej mierze służącego chirurgii ogólnej, kardiochirurgii i neurochirurgii Planowane są zakupy inkubatorów, monitorów, respiratorów, a także strzykawek automatycznych i objętościowych. Ponadto, zarówno dla sal operacyjnych jak i oddziałów pooperacyjnych, niezbędne będą zakupy ultrasonografów i echokardiografów. Dużą szansę stać się beneficjentem tegorocznego finału ma bydgoski wojewódzki szpital dziecięcy.
Finał odbywać będzie się właściwie na całym świecie. W tym roku część dochodu z trzech sztabów w Australii będzie przekazana na pomoc na tym kontynencie, który boryka się z pożarami na ogromną skalę.
Tegoroczny finał będzie też inny z powodu tego jak się zakończył ubiegłoroczny. W Gdańsku na scenie został zamordowany przed rokiem prezydent tego miasta Paweł Adamowicz. Spodziewać można się na pewno większych restrykcji jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Zapewne też szczególna uwaga będzie skierowana jutro na Gdańsk, bowiem tamte zdarzenia pozostają w pamięci.