Za nami tydzień dający nadzieję, że święta nie będą zdominowane przez COVID-19 (raport)



Fot: Markus Spiske

Fot: Markus Spiske

Dzisiaj – 14 listopada – mamy kolejny dzień w tym tygodniu, w którym liczba nowych zakażeń COVID-19 w województwie kujawsko-pomorskim jest niższa od liczby stwierdzonych ozdrowieńców. Daje to nadzieję, że przyszły tydzień przyniesie widoczny spadek aktywnych przypadków – stanie się tak przy spełnieniu jednego warunku – liczba nowych zakażeń musi się utrzymać w okolicach tysiąca dziennie, a w lepszym wariancie nawet zacząć spadać. Jest też zła wiadomość – za nami najbardziej tragiczny tydzień pod względem liczby zgonów.

Fakty:
1. Od ostatniej niedzieli (okres 8-14 listopada) zmarło w naszym województwie 149 osób, czyli prawie tyle co od początku epidemii do końca października (31 października były łącznie 182 zgony).

 

 

2. W okresie od soboty 7 listopada do 13 listopada (sobota – piątek) stwierdzono w kujawsko-pomorskim 8528 nowych zakażeń, w analogicznym okresie dla poprzedniego tygodnia było to 1641 więcej, czyli dynamika nowych zachorowań spadła.

3. W środę 11 listopada oraz w sobotę 14 listopada liczba nowych zakażeń była niższa od liczby ozdrowieńców, co pokazuje poniższy wykres:

4. W piątek 13 listopada średnia zachorowalność (dla ostatnich 7 dni) na 100 tys. mieszkańców dla naszego województwa wyniosła 58 i była poniżej średniej krajowej (63). Podczas naszego poniedziałkowego pomiaru ten wskaźnik wynosił 68 i zawyżał średnią krajową.

 

5. W naszym województwie na 1 tys. mieszkańców mamy statystycznie 14,32 aktywnych przypadków. Wyższy wskaźnik ma tylko województwo wielkopolskie, które w ostatnich dniach nas wyprzedziło.

 

Tak wygląda wykres aktywnych przypadków tylko dla ostatniego tygodnia – widzimy na nim minimalny wzrost, ale z racji dni spadkowych sytuacja prezentuje się dość stabilnie:

 

Dla porównania wykres dla wcześniejszego tygodnia, gdzie widać zdecydowany wzrost:

 

Dynamika wzrostu zgonów na COVID-19 dla Polski i województwa kujawsko-pomorskiego:

 

 

Liczba aktywnych przypadków w Polsce – jak widać moment szczytowy drugiej fali w skali kraju przyjdzie najprawdopodobniej później niż w naszym województwie:

Grafika: www.worldometers.info

 

Pierwsze obostrzenia zaczynają dawać efekty — ocenił w rozmowie z PAP prof. Włodzimierz Gut. Dodał, że wyhamowanie tendencji wzrostowej zakażeń jest oczywiście pozytywne, ale nie wolno odtrąbić sukcesu, bo wtedy szybko poniesiemy porażkę.