– Jest to pokazanie jakiejś innej osoby, kolczyki dodają charakteru i oczywiście ozdabiają – mówi Agata Sawkow, która przy ulicy Gdańskiej otworzyła pierwsze w Bydgoszczy studio body piercingu. Jak tłumaczy – usługi związane z piercingiem są obecne od dawna w Bydgoszczy, ale bardziej jako dodatek, a u niej jest to główna formuła.
– Istnieje owszem piercing w Bydgoszczy, ale zawsze jest to połączenie dodatkowe do studiów tatuażu. A ja chciałam założyć pierwsze studio, które jest po prostu ukierunkowane na to, aby klienci wiedzieli, że to nie jest temat oboczny – wyjaśnia Agata Sawkow, prowadząca salon Pirserina
Wciąż borykamy się z pandemią, która przed rokiem na kilka miesięcy wyłączyła branżę beauty. Sawkow pytana, czy nie obawiała się z otwieraniem salonu w tych niepewnych czasach przyznaje – Cały czas obawiam się, że pandemia uderzy w tą sferę, aczkolwiek myślę, że to jest moje marzenie, więc nie ma odpowiedniego momentu, abym otworzyła.
Zapewnia jednocześnie, że dba o sterylność salonu, stąd też korzystanie z jej usług jest w pełnie bezpieczne.
Pytana o trendy wyjaśnia – Trendy cały czas się zmieniają, w zależności od pory roku – zimą robię więcej np. pępków, które latem były widoczne, ale nikt się na nie decydował, bo trzeba było zrezygnować z różnych rzeczy np. kompania się w jeziorze, a latem dużo częściej robiła uszy, więc to jest cały czas zmienne.