Na nadzwyczajne sesji odbytej w dniu 5 marca Rada Gminy w Dobrczu przyjęła budżet na 2021 rok, większość samorządów zrobiła to przed końcem 2020 roku, w Dobrczu panuje jednak konflikt między radnymi i wójtem, w tej sprawie mediował także burmistrz sąsiedniego Koronowa.
Co do zasady budżet na kolejny rok powinien być uchwalony przed zakończeniem roku wcześniejszego, jest to też praktyczne, bowiem ułatwia realizowanie przewidywanych na dany rok inwestycji. W tym roku z powodu pandemii COVID-19 rząd termin uchwalenia budżetu wydłużył samorządom do końca marca, większość jednak z powodów praktycznych uchwaliła budżety przed końcem 2020 roku.
W Dobrczu również próbowano uchwalić budżet na sesji w dniu 29 grudnia, ale radni z wójtem się nie mogli dogadać i uchwały nie przyjęto. Druga próba została podjęta 27 stycznia na nadzwyczajnej sesji, wówczas również nie udało się wójtowi przekonać większości radnych. Trzecia próba odbyła się pod koniec lutego, wówczas oficjalnym powodem odrzucenia projektu wójta miało być złe oszacowanie długości jednej z inwestycji drogowych.
Kilka dni później na nadzwyczajnej sesji radni spróbowali po raz czwarty – Nie może być taka sytuacja, że gmina nie będzie mogła funkcjonować – apelował do radnych wójt Andrzej Berdych. Wójt przyznał, że projekt jest ten sam co sprzed kilku dni, jedynie poprawiono omyłkę pisarką we wspomnianej inwestycji drogowej.
Przewodnicząca Rady Gminy Monika Kuberska poinformowała, że wraz z wójtem spotkała się z burmistrzem Koronowa Patrykiem, aby ten pomógł samorządowi Dobrcza wyjść z tej patowej sytuacji.
Spotkanie widocznie było skuteczne, bowiem gdy przystąpiono do głosowania, w którym 10 radnych poparło budżet, zaś 5 nie wzięło udziału w głosowaniu. Nikt wprost nie zagłosował przeciwko, dzięki czemu gmina Dobrcz ma uchwalony budżet.
Dokument przewiduje dochody na poziomie ponad 62,1 mln zł oraz wydatki na poziomie prawie 64,1 mln zł, co przyniesie blisko 2 mln zł deficytu.