Dzisiaj w województwie kujawsko-pomorskim odnotowaliśmy sporą liczbę nowych zakażeń – 63. Tak dużej liczby nie było dawno, choć na dane nie należy patrzeć przez pryzmat jednego dnia, lepiej pokazuje tendencje porównywanie tygodni. Pokazuje to, że czwarta fala pandemii rozpoczyna się na poważnie i nie można jej lekceważyć – z drugiej strony jak spojrzymy na wrzesień 2020 roku i tak jest lepiej.
W sierpniu mieliśmy łącznie 228 zakażeń i 5 zgonów. We wrześniu liczba zakażeń wzrosła prawie trzykrotnie do 633, liczba zgonów do 21, ale szczególnie intensywna była druga połowa września, stąd też musimy się przygotować, że przez najbliższe miesiące będzie dochodziło do kilku zgonów dziennie.
Doskonale wrzesień obrazuje nas wykres aktywnych przypadków (zakładając, że za osobę zakażoną jesteśmy uznawani przez 14 dni):
Tak na podobnym wykresie prezentuje się wrzesień 2020 roku:
Pierwsze co widzimy to ponad dwukrotnie większą liczbę zakażeń, ale też dużą część miesiąca dość stabilną, wystrzelenie fali zachorowań dopiero na koniec miesiąca.
W październik 2020 roku weszliśmy zatem z blisko 1,5 tys. aktywnych zakażonych, gdy obecnie jest ich niecałych 400. Sytuacja w tym roku jest zatem zdecydowanie lepsza.
Podsumowanie tygodnia
W ostatnich 7 dniach, łącznie z sobotą, gdzie nastąpił duży wzrost mieliśmy łącznie 231 zakażeń, co daje 1,6 na 100 tys. mieszkańców. Nie jest to patrząc na poprzednie fale duży wskaźnik. Jak spojrzymy na wcześniejszy tydzień, to zakażeń było 196, wzrost wyniósł zatem niecałe 18%. Gdy spojrzymy o kolejny tydzień wstecz, to wtedy dynamika wzrostu wynosiła 45%, zatem tempo rozwoju epidemii w kujawsko-pomorskim wyraźnie zwolniło. Miejmy nadzieje, że tendencja spadkowa dynamiki utrzyma się też w kolejnych tygodniach.
Wykres historyczny od początku pandemii: