W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, iż policja skierowała do Sądu Rejonowego wniosek o ukaranie działaczy pro life, którzy w styczniu manifestowali na rondzie Grunwaldzkim. Treści jakie prezentowali nie spodobały się działaczom Młodej Lewicy, która zawiadomiła policję, następnie policjanci sporządzili wniosek o ukaranie. Wątpliwości co do profesjonalizmu działań policji wyraził radny wojewódzki Jerzy Gawęda.
Sprawa dotyczy legalnego zgromadzenia, które odbyło się według ustawy o prawo o zgromadzeniach, a co za tym idzie było pod ochroną prawną. Jak wynika z przekazów medialnych, osoby zaangażowane politycznie, o odmiennych poglądach politycznych, skierowały zawiadomienie na Policję, Państwo następnie skierowaliście – spełniając ich oczekiwanie – wniosek o ukaranie – pisze radny Jerzy Gawęda do komendanta wojewódzkiego inps. Piotra Leciejewsiego – Chciałbym zwrócić uwagę na aspekt obywatelski takiego działania, konieczność składania zeznań w Sądzie, a także sam status bycia obwinionym może skutecznie zniechęcać do dalszej aktywności obywatelskiej, spełniając nawet niezamierzoną rolę opresyjną. Z tego też powodu do tego typu spraw Policja powinna podchodzić niezwykle odpowiedzialnie.
Gawęda w piśmie wyraża wątpliwość czy wobec legalnych zgromadzeń można kierować wnioski o ukaranie z artykułu 51 kodeksu wykroczeń – Przytoczę uzasadnienie z wyroku dotyczącego podobnej klasyfikacji prawnej (art. 51 kodeksu wykroczeń) wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w dniu 21 marca 2019 roku – Również normy stanowiącej cześć polskiego porządku prawnego Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, która w art. 10 zapewnia każdemu prawo do wolności wyrażania opinii, a w art. 11 prawo do swobodnego, pokojowego zgromadzenia po to, aby swoje poglądy publicznie wyrażać, stanowią gwarancje tych podstawowych praw człowieka. Trzeba zaznaczyć, że Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazywał, iż artykuł 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności daje prawo np. do krytykowania aborcji na banerach, nawet o dość drastycznej formule.
Jeden z transparentów przedstawiał dość drastyczne zdjęcie martwych płodów, drugi krytykował ,,lobby LGBT”.
Zdaniem dr. Jerzego Ferenza w tego typu sprawach policjanci powinni przeanalizować orzecznictwo w podobnych sprawach, w tym zbadać czy nie zachodzi okoliczność szczególna pozwalająca na ściganie wybryku. Stąd też moje pytanie, skoro skierowano wniosek o ukaranie, jaka była w tej sprawie okoliczność szczególna, która nie pojawiała się w dość powszechnym w Polsce orzecznictwie? – pyta Gawęda komendanta.