Podwyżka cen energii nie ominie też instytucji podległych miastu Inowrocław. W przetargu na dostawę energii elektrycznej od 1 stycznia do końca 2022 roku wpłynęła tylko jedna oferta od operatora Enea. Stawki zaoferowane przez tą firmę są o 60% wyższe od opłat ponoszonych w tym roku, zakładając podobne zużycie energii.
Inowrocław ogłosił przetarg w ramach miejskiej grupy zakupowej, aby jako większy odbiorca uzyskać lepsze stawki – oprócz ratusza i jednostek oświatowych razem energię kupują też spółki komunalnej PGKiM, IGKIM, MPK, ZEC, Kujawskie Centrum Kultury, Biblioteka Miejska i Towarzystwo Pomocy im. św. Alberta. Enea na zapotrzebowanie tych podmiotów odpowiedziała ceną 20,1 mln zł. Przetarg był otwarty, ale żaden inny podmiot nie był zainteresowany.
– Przedstawiony wzrost, to w skali kraju kolejne miliony złotych. Będą podwyżki biletów i opłat praktycznie wszystkiego. Mniej usług sprzątania i odśnieżania ulic, remontów, inwestycji, może wyłączania oświetlenia i ograniczeń w komunikacji autobusowej i to nie wszystko – komentuje zaproponowane stawki prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.