Inowrocławia nie stać na odkryty basen



Fot: Maciek PELC

Fot: Maciek PELC

Basen odkryty w Inowrocławiu został wybudowany podczas II wojny światowej. Jest to zatem dość wiekowa konstrukcja – w ubiegłym roku został zamknięty z uwagi na zły stan techniczny, mogący stanowić zagrożenie dla użytkowników. W ostatnim czasie pojawiła się petycja, aby przywrócić odkryte kąpielisko.

 

Dzisiaj w tej sprawie głos zabrał Urząd Miasta informuje, że problemy dotyczą fundamentów, stąd też nie ma mowy o remoncie basenu odkrytego. Basen powinien zostań rozebrany, władze miasta rozważają budowę nowego, ale wszystko odbija się od pieniędzy.

 

Koszt przedstawionych w 2019 r. propozycji sięgał od kilku do nawet 20 mln zł. Realizacja inwestycji możliwa byłaby wyłącznie ze środków zewnętrznych. W 2020 r. jeden z 37 projektów, które prezydent zgłosił do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, dotyczył właśnie basenu odkrytego. Prezydent Ryszard Brejza wnioskował o kwotę 13 mln zł na ten cel. Jednak bez żadnego uzasadnienia, odrzucono nie tylko ten, ale wszystkie projekty Miasta Inowrocławia. Na dzień dzisiejszy brak jest możliwości starania się o takie środki – informuje Urząd Miasta Inowrocławia.

 

Temat budowy nowego basenu może powrócić w opinii ratusza, tylko wtedy gdy uda się uzyskać na ten cel dofinansowanie zewnętrzne.

 

 


 

 Pelne stanowisko Urzędu Miasta Inowrocławia:

 

W nawiązaniu do akcji zbierania podpisów pod petycją, która dotyczy odkrytego basenu w Inowrocławiu, uprzejmie przypominamy, że nie trzeba przekonywać prezydenta
ani radnych o potrzebie istnienia takiego obiektu.

 

 

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, basen odkryty (zbudowany w czasie II wojny światowej) w poprzednich latach był naprawiany. W jego żelbetonowej konstrukcji powstawały pęknięcia i szczeliny. OSiR, jako zarządca obiektu, regularnie planował środki

w wysokości ok. 100 tys. zł na naprawę i renowację niecki, zatem basen odkryty był tak długo użytkowany, jak to było możliwe. W ubiegłym roku był nieczynny. Niestety w tym roku również nie mógł być udostępniony ze względów bezpieczeństwa. Ekspertyza budowlano-techniczna wykazała, że problem jest na poziomie fundamentów i basen powinien być rozebrany.

 

 

Prezydent Miasta Inowrocławia, nie czekając na żadne petycje, dostrzegając potrzebę mieszkańców, już kilka lat temu zlecił przygotowanie koncepcji zagospodarowania tego miejsca. Koszt przedstawionych w 2019 r. propozycji sięgał od kilku do nawet 20 mln zł. Realizacja inwestycji możliwa byłaby wyłącznie ze środków zewnętrznych. W 2020 r. jeden

z 37 projektów, które prezydent zgłosił do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, dotyczył właśnie basenu odkrytego. Prezydent Ryszard Brejza wnioskował o kwotę 13 mln zł na ten cel. Jednak bez żadnego uzasadnienia, odrzucono nie tylko ten, ale wszystkie projekty Miasta Inowrocławia. Na dzień dzisiejszy brak jest możliwości starania się o takie środki. Jeżeli pojawia się możliwość pozyskania dofinansowania zewnętrznego na jakiekolwiek inwestycje – zawsze ją wykorzystujemy i to skutecznie.

 

 

Powyższe fakty świadczą o kilkuletnich przygotowaniach i staraniach, mających na celu zagospodarowanie tego miejsca, wbrew szerzonej przez radnych PiS opinii, że stan basenu odkrytego wybudowanego w czasie II wojny światowej, to efekt rzekomych zaniedbań.

 

 

Uważamy także, że szczytem hipokryzji jest postawa radnych PiS – jeden z nich, stwierdził podczas ostatniej sesji, że rząd nie jest od spełniania zachcianek samorządu, jaką jest dofinansowanie modernizacji basenu odkrytego. Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem i reakcją prezydenta Ryszarda Brejzy. „Słusznych oczekiwań mieszkańców nie należy traktować jako „zachcianek”. To obraza inowrocławian, bo samorząd to mieszkańcy” mówił prezydent Ryszard Brejza.

 

 

 

 

W nawiązaniu do akcji zbierania podpisów pod petycją, która dotyczy odkrytego basenu w Inowrocławiu, uprzejmie przypominamy, że nie trzeba przekonywać prezydenta
ani radnych o potrzebie istnienia takiego obiektu.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, basen odkryty (zbudowany w czasie II wojny światowej) w poprzednich latach był naprawiany. W jego żelbetonowej konstrukcji powstawały pęknięcia i szczeliny. OSiR, jako zarządca obiektu, regularnie planował środki
w wysokości ok. 100 tys. zł na naprawę i renowację niecki, zatem basen odkryty był tak długo użytkowany, jak to było możliwe. W ubiegłym roku był nieczynny. Niestety w tym roku również nie mógł być udostępniony ze względów bezpieczeństwa. Ekspertyza budowlano-techniczna wykazała, że problem jest na poziomie fundamentów i basen powinien być rozebrany.

Prezydent Miasta Inowrocławia, nie czekając na żadne petycje, dostrzegając potrzebę mieszkańców, już kilka lat temu zlecił przygotowanie koncepcji zagospodarowania tego miejsca. Koszt przedstawionych w 2019 r. propozycji sięgał od kilku do nawet 20 mln zł. Realizacja inwestycji możliwa byłaby wyłącznie ze środków zewnętrznych. W 2020 r. jeden
z 37 projektów, które prezydent zgłosił do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, dotyczył właśnie basenu odkrytego. Prezydent Ryszard Brejza wnioskował o kwotę 13 mln zł na ten cel. Jednak bez żadnego uzasadnienia, odrzucono nie tylko ten, ale wszystkie projekty Miasta Inowrocławia. Na dzień dzisiejszy brak jest możliwości starania się o takie środki. Jeżeli pojawia się możliwość pozyskania dofinansowania zewnętrznego na jakiekolwiek inwestycje – zawsze ją wykorzystujemy i to skutecznie.

Powyższe fakty świadczą o kilkuletnich przygotowaniach i staraniach, mających na celu zagospodarowanie tego miejsca, wbrew szerzonej przez radnych PiS opinii, że stan basenu odkrytego wybudowanego w czasie II wojny światowej, to efekt rzekomych zaniedbań.

Uważamy także, że szczytem hipokryzji jest postawa radnych PiS – jeden z nich, stwierdził podczas ostatniej sesji, że rząd nie jest od spełniania zachcianek samorządu, jaką jest dofinansowanie modernizacji basenu odkrytego. Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem i reakcją prezydenta Ryszarda Brejzy. „Słusznych oczekiwań mieszkańców nie należy traktować jako „zachcianek”. To obraza inowrocławian, bo samorząd to mieszkańcy” mówił prezydent Ryszard Brejza.