Jedne szpitale w pandemi zyskały, a inne straciły



Fot: Mark Wagner

Fot: Mark Wagner

Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakażny znalazł się na terenie Bydgoszczy na pierwszym froncie walki z pandemią COVID-19. Jak pokazała praktyka, szpitale skupione głównie na opiece nad pacjentami zakażonymi COVID-19, którzy wymagali hospitalizacji, dzięki temu poprawiały swoje wyniki finansowe. Szpital Zakaźny w Bydgoszczy wypracował w 2020 roku jak wynika ze sprawozdania finansowego blisko 2,5 mln zł zysku.

Jeszcze przed pandemią w 2019 roku szpital miał ponad 1,1 mln zł straty.

 

W związku z zagrożeniem epidemiologicznym nasza jednostka została wyznaczona jako szpital, który wszystkie oddziały przekształcił na leczenie pacjentów, zakażonych lub podejrzanych o zakażenie wirusem. Szpital jest zmuszony do podejmowania działań, które nie były zaplanowane na rok 2020 – czytamy w raporcie o sytuacji ekonomiczno-finansowej tego szpitala. Pojawienie się pandemi doprowadziło do wzrostu przychodów operacyjnych szpitala o ponad 43%, natomiast koztywzrosły o niecałe 30%, co przełożyło się na poprawę bilansu.

 

Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Bydgoszczy na pandemii raczej stracił – z przychodu na poziomie ponad 2,1 mln zł w 2019 roku, w 2020 roku odnotowano blisko 0,7 mln zł straty. Wynika to z tego, że przychody operacyjne wzrosly w mniejszym stopniu od kosztów, których wzrost spowodowany był chociażby wprowadeniem elementów bezpieczeństwa sanitarnego. W analizie finansowej wskazuje się na trudne do przewidzenia dla kondycji szpitala koszty pandemii, przewiduje się jednak, że w 2022 roku będzie możliwe odniesienie około miliona złotych zysku.

 

W środę pisaliśmy o sytuacji finansowej Centrum Onkologii, które pandemię odczuwa finansowo raczej neutralnie.