Plac znajdujący się tuż przy schodach Filharmonii Pomorskiej decyzją radnych będzie nosił imię Krzysztofa Pendereckiego, zmarłego przed rokiem wirtuozem muzyki klasycznej, który jako kompozytor zyskał światową sławę. W 2012 roku brytyjski ,,Guardian” nazwał go największym żyjącym polskim kompozytorem. Przez długie lata Penderecki związany był z Filharmonią Pomorską w Bydgoszczy. Jego związki z Bydgoszczą były zatem dość żywe.
W 2009 roku Rada Miasta przyznała Krzysztofowi Pendereckiemu tytuł Honorowego Obywatela Bydgoszczy. Nazwanie jego imieniem placu przy Filharmonii Pomorskiej jest zatem uzupełnieniem hołdu jaki oddaje maestro Bydgoszcz.
Nadanie miejscu przed Filharmonią Pomorską nazwy plac Krzysztofa Pendereckiego będzie dopełnieniem uhonorowania osoby niezwykle zasłużonej dla kultury nie tylko polskiej, ale i światowej. Ta część Bydgoszczy, jak żadna inna, jest najlepszym miejscem, by w towarzystwie Andrzeja Szwalbego i innych osób zasłużonych dla kultury, znalazł się plac Krzysztofa Pendereckiego – czytamy w uchwale Rady Miasta Bydgoszczy z 30 czerwca br.
Utwory skomponowane przez Pendereckiego zostały wykorzystane w kinematografii. Możemy je usłyszeć w takich filmach jak: ,,Egzorcysta”, ,,Lśnienie”, ,,Dzikość Serca”, ,,Ludzkie dziecie”, ,,Wyspa Tajemnic”, czy w ważnym dziele Andrzeja Wajdy ,,Katyń”.
O uhonorowanie Krzysztofa Pandereckiego wniosło Stowarzyszenie im. Ludwika van Beethovena.