Marszałek organizuje pokazowy rejs, a coraz więcej posłów Koalicji Obywatelskiej ma wątpliwości co do Siarzewa



Fot: Bogusław Białas / Archiwum

Dzisiaj (6 kwietnia) z portu w Gdańsku wyruszyła barka z 150 tonami towarów, które za 4 dni mają dotrzeć do Chełmna. Rejs zamówiło Województwo Kujawsko-Pomorskie, aby promować żeglugę śródlądową. Popłynięcie dalej na południe np. do Bydgoszczy czy Solca Kujawskiego mogło by być już problematyczne, z uwagi na niższy poziom Wisły na tym odcinku. Rejs też nie bez powodu odbywa się w kwietniu, bowiem w innym okresie roku Wisła nie byłaby żeglowna.

 

Żeglowność na Wiśle poprawiłoby zbudowanie kilku stopni wodnych, od kilku lat przygotowywana jest budowa stopnia w Siarzewie (powiat aleksandrowski), która jak wynika z rządowych zapowiedzi wkrótce może się rozpocząć, sama proces budowy potrwać może około 5 lat.

 

W marcu na sesji Sejmik Województwa przyjął apel do premiera, aby ta inwestycja byłą traktowana priorytetowo. Rozwój żeglugi śródlądowej to jeden z główniejszych postulatów politycznych koalicji KO – PSL w kujawsko-pomorskim w ostatnich latach.

 

Ekolodzy wywołują coraz więcej wątpliwości

Budowę Siarzewa oraz program kaskadyzacji krytykują organizacje ekologiczne, które chcą zachować Wisłę w charakterze dzikiej rzeki, a nie regulowanej przez betonowe zapory na potrzeby żeglugi towarowej. Te postulaty popiera część polityków Lewicy, ale też Zieloni, którzy współtworzą Koalicję Obywatelską.

 

Ostatnio wątpliwości co do zasadności budowy Siarzewa wyraziła grupa posłów Koalicji Obywatelskiej w interpelacji – Na podstawie jakich analiz i jakich wyliczeń ministerstwo potwierdziło korzyści finansowe inwestycji? Proszę o przesłanie kopii szczegółowej analizy finansowej, w tym analizy zwrotu z inwestycji (ROI) – pytają w interpelacji posłowie, co może sugerować brak ich jednoznacznego przekonania dla tej inwestycji – . Jaki jest bilans wpływu inwestycji na bioróżnorodność w rejonie dolnej Wisły? Które gatunki fauny i flory, w tym gatunki zagrożone, narażone są na utratę siedlisk oraz presję środowiskową? Jakie działania podejmie inwestor, aby zniwelować ryzyko utraty bioróżnorodności, w tym wymierania zagrożonych gatunków ryb w rzece Wiśle i powiązanych z nią ekosystemach?

 

Pod interpelacją podpisali się posłowie z okręgu bydgoskiego: Magdalena Łośko i Paweł Olszewski.