Młodzi zachęcają rówieśników do zaszczepienia się. Bo ,,tęsknią za wolnością”

Od wczoraj (9 maja) zapisywać na szczepienia może się każdy Polak, który ukończył 18 rok życia, nie zapadła jeszcze decyzja czy szczepione będą osoby w wieku 16-18 lat. Tuż przed majowym weekendem na Starym Rynku działacze młodzieżówki Nowoczesnej zachęcali swoich rówieśników, aby szczepili się.

Była to ogólnopolska akcja pt. ,,Zaszczepię się, bo tęsknię za wolnością”.

 

– Jedynym rozwiązaniem na powrót do normalności jest uzyskanie odporności populacyjnej – a stanie się tak, gdy ok. 70 proc. społeczeństwa zostanie zaszczepionych. Mimo to, wiele osób wciąż niechętnie podchodzi do decyzji o szczepieniu – przekonywał Sandro Kurzyński – Dlatego, jako Młodzi Nowocześni, chcemy zachęcić Polki i Polaków do wzięcia udziału w szczepieniach. Jest to jedyna droga do poprzedniego sposobu funkcjonowania. Powstrzymanie epidemii pozwoli również na otwarcie gospodarki i uratowanie upadających przedsiębiorstw. Nie możemy sobie pozwolić na kolejny kryzys spowodowany pandemią.

 

Młodych bydgoszczan zachęcano do szczepienia się poprzez rozdawanie materiałów promocyjnych tej akcji.

 

Od dzisiaj rejestrować mogą się wszystkie osoby, które mają za sobą 18. urodziny. W przypadku rocznika 2003 są to tylko osoby, które urodziny obchodziły najpóźniej 9 maja – wynika z informacji jakie przedstawia Ministerstwo Zdrowia.

 

Młodzi z Nowoczesnej swoją akcją chcieli też przeciwstawić nieprawdziwym informacjom na temat szczepień – Niestety, niepokojącym zjawiskiem, który może powstrzymać walkę z pandemią jest potężny ruch dezinformacji obecny na platformach społecznościowych. Bazując na niewiedzy i ignorancji, jego zwolennicy z łatwością rozpowszechniają nieprawdziwe informacje. Kwestionują prawdziwość pandemii i bezpieczeństwo szczepionek. Jedna z popularnych teorii spiskowych zakłada, że szczepionki mogą zmienić genom, a także, że znajduje się w nich nanochip, zawierający modem 5G. Nawet jeśli mało osób wierzy w teorie o Billu Gatesie dążącym do depopulacji ludności, to wspomniane nieprawdziwe informacje pogłębiane lękiem skutecznie zniechęcają do wzięcia udziału w szczepieniach – wyjaśniał Jeremi Rybacki.