Musiało minąć kilkadziesiąt lat zanim doczekali się godnego pogrzebu

Fot: K-PUW

Fot: K-PUW

W niedzielę odbyły się na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej uroczystości pogrzebowe Żołnierzy Niezłomnych: sierż. Ludwika Augustyniaka ps. Cygan, sierż. Floriana Dutkiewicza ps. Jawor, por. Tadeusza Ośko ps. Sęp oraz Zbigniewa Rostka ps. Piotr. Ponadto pochowano żołnierza Armii Krajowej, którego tożsamości nie udało się ustalić.

Trójka zidentyfikowanych ofiar została zabita w 1946 roku za to, że sprzeciwiali się podporządkowaniu Polski Moskwie. Rostek został zabity w 1952 roku. Ich szczątki w tajemnicy zostały zakopane na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej w Bydgoszczy, ale potajemnie, stąd też bliscy nie wiedzieli jaki spotkał ich los. Udało się ich odnaleźć dopiero w ostatnich latach za sprawą ekshumacji przeprowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej.

 

 

Niedzielny pogrzeb państwowy był zatem swego rodzaju zadośćuczynieniem za zbrodnie w okresie PRL.