W poprzednich falach epidemii w kujawsko-pomorskim mieliśmy dość dużo zakażeń, stąd też w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców u nas przechorowało najwięcej osób, a co za tym idzie odporność powinna być najwyższa. Póki co sytuacja epidemiczna w kujawsko-pomorskim aż taka zła nie jest bowiem dynamika nowych zakażeń rośnie w miarę powoli – w ostatnim tygodniu było to 135.
Tydzień wcześniej mieliśmy 119 zakażeń, wzrost wynosi zatem jedynie 13,4%, Dla porównania w skali kraju wzrost tydzień do tygodnia wyniósł około 40%.
Przed rokiem w analogicznym okresie mieliśmy w kujawsko-pomorskim przeszło 200 zakażeń, stąd też mimo wszystko mamy w tym roku obecnie lepszą sytuację. Warto o tym wspomnieć, bowiem pojawiają się publikacje wstawiające znak równości pomiędzy wrześniem 2020 i wrześniem 2021.
W Bydgoszczy mieliśmy w ostatnim tygodniu 23 nowe zakażenia, w stosunku do 19 tydzień do tygodnia, zatem dynamika jest także niewielka.
Ostatni tydzień to mniej niż 5 tys. nowych szczepień w skali całego województwa, co pokazuje, że szczepienia są już marginalne.
Szczepienia historycznie: