W sobotniej manifestacji solidarności z walczącymi o swobody obywatelskie Białorusinami udział wzięła Żanna, matka czwórki dzieci, która dzięki decyzji Rady Miasta otrzymała od Bydgoszczy mieszkanie. Jej wystąpienie o sytuacji na Białorusi było pełne emocji, pojawiły się łzy, na co zareagowała jedna Polka podchodząc do niej i przytulając ją. Zobaczcie to wzruszające wydarzenie.
Żanna mówiła, że gdyby nie wyjazd do Polski to – Mój mąż i ja przebywalibyśmy w więzieniu, a moje dzieci znajdowałyby się w domu dziecka.
– Na Białorusi straciliśmy bardzo dużo: pracę, mieszkanie, przyjaciół, rodzinę. Zmuszono nas do szybkiego opuszczenia ojczyzny przez co zostawiliśmy wiele kosztowności w kraju. Poza tym opuszczając kraj pozostawiliśmy w nim najlepsze wspomnienia i marzenia – mówiła dalej, po czym pojawiły się łzy.
– Tysiące ludzi cierpi i nie ma kto ich obronić. Dlatego jest prośba, aby problemy występujące na Białorusi zostały jak najczęściej naświetlane przez media i żeby cały świat pomógł nam wyjść z tego koszmaru – apelowała Białorusinka, od kilku dni także bydgoszczanka.
W trakcie sobotniego zgromadzenia pojawił się pomysł zorganizowania sprzedaży garażowej, z której dochód miałby pomoc w rozpocżęciu nowego życia przez rodzinę Żanny w Bydgoszczy.