Porozumienie: ,,Stary Rynek to patelnia”. Chcą przesadzać duże drzewa

Nie milkną echa po ostatnim raporcie Najwyższej Izby Kontroli, w którym bardzo krytycznie opisano przeprowadzoną rewitalizację płyty Starego Rynku wytykając wiele błędów, a także prezentując szereg zaleceń. Bydgoskie struktury Porozumienia Gowina również nawiązały do tego raportu, ale za główny problem wskazują brak zieleni, co w upalne dni sprawia, że trudno na tej przestrzeni wytrzymać.

– Jest bardzo ciepło czasami i to co się dzieje na rynku to jest czasami patelnia. Widzimy także na płycie zacieki, jakby płyty były brudne, czyli niewłaściwie surowce do tego użyte – mówił na konferencji prasowej Paweł Przepióra, zapowaidająć działania Porozumienia w tym temacie – Co do zieleni – dużo ludzi to mówi, dużo organizacji to powiedziało, dużo ugrupowań to powiedziało, ale wydaje mi się, że powiniśmy o tym cały czas mówić, powinniśmy powtarzać, aż w końcu miasto to usłyszy.

– Jeśli nie chcemy, aby mieszkańcy smarzyli się na patelni, zwanej dla niepozanki Starym Rynkiem, musimy zainwestować w obiekty zielone. – podkreśla Przepióra.

Jednym z pomysłów jest przesadzanie dużych drzew, o czym wspomniał Jakub Musiakowski – Jedną z naszych propozycji jest możłiwosć przesadzenia dużych drzew na teren Starego Rynku. Było to realizowane w wielu miastach Polski.

Porozumienie zapowiada, że jeżeli rozmowy z ratuszem nie pódją do przodu, to podejmą inicjatywę uchwałodawczą, czyli zbiórkę podpisów pod konkretnym projektem uchwały. Sprawę może komplikować zależność zmian na Starym Rynku od uzgodnień ze służbami konserwatora zabytków. Może dojśc zatem do ciekawej dyskusji.