Prezydent Bydgoszczy: ,,Polacy! Nadeszła nareszcie chwila, o której marzyły pokolenia”



22 stycznia 1920 roku odbyło się uroczyste przyłączenie Bydgoszczy do Polski, którego dokonał w imieniu polskiego rządu minister Leon Janta-Połczyński, w obecności gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego oraz przedstawicieli attache armii sojuszniczych: Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch. Uroczystości tego dnia były okazałe, było wiele przemówień, przyjrzymy się bliżej mowie wygłoszonej przez komisarycznego prezydenta Bydgoszczy Jana Maciaszka.

Polska zmartwychwstała! Największa zbrodnia, którą zna historia świata całego została pomszczona. Ci, którzy przeciwko nam się sprzysięgli i ojczyznę nam rozdarli, dziś sami leżą w pyle, a na ich gruzach powstaje Polska – mówił prezydent Jan Maciaszek. Słowa brzmią dzisiaj dość barwnie, ale dość rzetelnie opisywały ówczesną sytuację geopolityczną: Rosja pogrążona była wojną domową, Niemcy i Austria zaś jako główni przegrani I wojny światowej, musieli zgodzić się na wręcz upokarzające straty terytorialne. Ponadto Niemcy również borykali się z wewnętrzną rewolucją.

 

Niezbadane wyroki boskie. Śmiano się z nas, wyszydzano, po lochach więziennych nas rzucano za to, żeśmy śpiewali ,,Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę, wolną, racz nam wrócić Panie!” Lecz Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy. Krew, która się lala za sprawę świętą pod Raclawicami, Grochowem i na Ostrołęki błoniach, krew walecznych bohaterów 1863 rodu wydała swój plon. Wysłuchał nas wreszcie Pan, wysłuchał, gdyśmy już zwątpieć poczynali. I pokazał nam, pokazał światu całemu, że marne są wszystkie potęgi świata, jeżeli nie zbudowano ich na sprawiedliwości. Ona musi być podstawą każdego państwa, każdego narodu – mówił dalej prezydent Maciaszek.

 

Są to również dość podniosłe słowa, ale także dość dobrze opisujące rzeczywistość geopolitczną. O to bowiem świat był świadkiem jak upadły takie potęgi jak zjednoczone pod dominującą rolą Prus Niemcy, upadło Imperium Osmańskie, upadło Imperium Rosyjskie i poważnie wstrząśnięto pozycją Imperium Brytyjskiego, które co prawda powiększyło swoje terytoria, ale zapłaciło za tę wojnę poważną cenę gospodarczą, jednocześnie kolonie brytyjskie, ale za wysoką gospodarczą i polityczną – kolonie brytyjskie, których mieszkańcy przelewali w wojnie krew, zaczęli domagać się większych swobód. Koniec I wojny światowej to też ujawnienie się nowego mocarstwa – Stanów Zjednoczonych, co zachwiało na zawsze pozycją Imperium Brytyjskiego. Nie mi oceniać, czy prezydent Maciaszek był dobrym politologiem i przewidywał zmiany geopolityczne, ale jego słowa dość trafnie obrazowały rzeczywistość.

 

Witamy Ciebie, dostojny wodzu (od redakcji: mowa o gen. Dowbor-Muśnickim), który do nas wkraczasz na czele Twych sławą okrytych hufców, witamy i Ciebie z całego serca ukochany żołnierzu polski, witamy Ciebie marzenie nasze, witamy Was na własnej, od wieków polskiej ziemi – mówił prezydent Maciaszek – Wojsko nasze ma być dla nas nie tylko ostoją bezpieczeństwa i ładu, ale przede wszystkim wzorem wszelkich cnót.


Wystąpienie prezydenta Maciaszka publikujemy w oparciu o przekład ,,Dziennika Bydgoskiego”.