W czwartek portal bydgoskiego oddziału Telewizji Polskiej opublikował publikację, w której piszę, że rządzony przez prezydenta ze Zjednoczonej Prawicy ma ponad 30 mln zł nadwyżki operacyjnej. W tej publikacji przeciwstawia się Chełmowi Bydgoszcz, w celu pokazania, iż bydgoscy samorządowcy sobie tak dobrze nie radzą z finansami. Kontekstu politycznego publikacji nie będziemy komentować, jedynie trzeba przedstawić fakty.
Publikacja z TVP3 Bydgoszcz opiera się na wpisie na portalu Twitter prezydenta Jakuba Banaszka, który chwali się, że na listopad jego miasto miało ponad 30 mln nadwyżki operacyjnej, czyli o 8 mln zł więcej.
Rzetelniejszym źródłem o kondycji samorządów są jednak dokumenty finansowe, a nie Twitter. Tak się składa, że dzisiaj (17 grudnia) w Chełmie odbywa się budżetowa sesja Rady Miasta, na której radni uchwalą wieloletnią perspektywę finansową (projekt tego dokumentu przygotował prezydent Banaszek) wynika, że nadwyżka operacyjna w 2021 roku nie przekroczy 700 tys. Mówimy zatem o kwocie ponad 30-krotnie mniejszej niż informuje TVP3 Bydgoszcz.
Wspomnieć warto, że w 2020 roku Chełm miał ponad 13 mln zł nadwyżki operacyjnej, czyli bieżący rok jest gorszy od poprzedniego i to znacznie.
Od 1 września miasto Chełm wprowadziło bezpłatną komunikację miejską.
RIO ostrzega prezydenta
Regionalna Izba Obrachunkowa opiniując projekt wieloletniej perspektywy finansowej ostrzega prezydenta Chełma, że w 2024 roku miasto według tej prognozy będzie dzielić zaledwie 0,06% od przekroczenia dozwolonego progu wielkości długu. RIO tym samym wskazuje na potrzebę monitorowania wskaźników.
Tak sytuacja wygląda w Bydgoszczy
W przypadku Bydgoszczy według przyjętych w środę przez radnych dokumentów nadwyżka przekracza 200 mln zł i jest wyższa niż pierwotnie planowano, na poziomie ok. 160 mln zł.