Szczepienia w Bydgoszczy zwalniają a do odporości zbiorowej wciąż nam daleko



Szczepienia w Bydgoszczy zwalniają a do odporości zbiorowej wciąż nam daleko

Dobra wiadość jest taka, że Bydgoszcz należy do gmin i powiatów, na których szczepienia realizowane są najszybciej. Znacznie gorsza już taka, że szczepienia spowalniają, do uzyskania 70-80% odporności populacyjnej wciąż nam daleko.

 

Do tej pory w pełni zaszczepione jest według danych Ministerstwa Zdrowia ponad 172,5 tys. bydgoszczan co stanowi 50,1% populacji, przynajmniej jedną dawkę otrzymało natomiast okolo 55% populacji. W ostatnim tygodniu na terenie Bydgoszczy wykonano ponad 17 tys. szczepień, nie jest to wynik ze szczytu, ale też nie taki mały. Bardziej martwić może jednak to, że pierwszą dawkę szczepionki otrzymało mniej niż 4 tys. osób, widoczny mamy zatem etap, gdy szczepione są osoby, które już przyjęły pierwszą dawkę, nowych zaszczepionych jest natomiast niewielu.

 

W piątek i w sobotę zorganizowane były mobilne punkty szczepień, gdzie można było zaszczepić się z ulicy, bez skierowania. Stanęły one przy ulicy Mostowej (piątek) i w Myślęcinku (sobota). Przez cały tydzień możemy się szczepić też w masowych punktach na UTP w godzinach 9:00 – 18:00 oraz w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym w godzinach 8:00-18:00 (od poniedziałku do piątku). W tych punktach konieczna jest rejestracja, nie ma jednak problemów, aby w miarę szybko się zaszczepić. Najważniejsza jest nasza decyzja o zaszczepieniu się.

 

Bydgoszcz niewiele gorzej od średniej dla Unii Europejskiej

Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób stosuje nieco inną metodykę wyliczania zaszczepionej populacji, opierając się jedynie na osobach pelnoletnich. Celem Unii Europejskiej było uzyskanie do końca czerwca 70% populacji według tej metodyki. Jak na razie udało się dotrzeć jedyne do 66,4% zaszczepionych pierwszą dawką, a mamy już drugą połowę lipca.

W Bydgoszczy według tej metodyki mamy 65% zaszczepionych pierwszą dawką. W skali Polski tylko 57%.