W Warszawie pociągi przejeżdżają przez samo centrum miasta – z Warszawy Centralnej do Sejmu można dojść na pieszo nawet w 10-15 minut. Kolej nie wpisuje się jednak w krajobraz centrum stolicy bowiem poprowadzona jest w tunelu. Pojawił się dość odważny pomysł, aby taki tunel powstał pomiędzy Bydgoszczą Główną a stacją Bielawy, pod trasą W-Z.
Taki pomysł forsuje Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Rozwoju Transportu Publicznego, jak można odnieść wrażenie ma on też fanów w Urzędzie Marszałkowskim. Obecnie Bydgoszcz Główna z Bielawami jest połączona linią kolejową przez Osiedle Leśne, zdaniem stowarzyszenia stacja na Leśnym nie jest jednak dla pasażerów aż tak atrakcyjna, stąd też gdyby zbudować tunel można by zlokalizować dworce na wysokości ulic Gdańskiej i Sułkowskiego (podziemne).
Propozycja wybrzmiała już na etapie składania wniosków do Strategii Rozwoju Województwa 2030 (uchwalona w grudniu) i jak czytamy w zestawieniu uwag do Strategii została przez Urząd Marszałkowski oceniona pozytywnie. Co prawda w zapisach samej Strategii nie jest ta koncepcja zbytnio zaakcentowana, to jednak widoczne jest dla niej poparcie.
Obecny przebieg linii kolejowych (szaro) oraz potencjalny przebieg nowej linii (czerwono / Open Railway Map
Wnioskodawcy pytani czy kolidowałoby to z planami rozbudowy trasy W-Z uważają, że nie powinna być przeszkodą. Gdyby zrealizować tę koncepcję, pomiędzy Bydgoszczą Główną i Bydgoszcz Bielawy pociągi mogłyby jeździć dwoma alternatywnymi szlakami, co mogłoby w przyszłości pomóc w funkcjonowaniu kolei miejskiej czy aglomeracyjnej.
Główny mankament tej koncepcji to koszty – budowa tuneli nie jest tanim przedsięwzięciem, na dzisiaj brakuje montażu finansowego na bardziej priorytetowe zadania, stąd też nie zanosi się na jej realizację w najbliższych latach.
