Węzeł Wschód wyczyścili w czynie społecznym



Nadesłane

Nadesłane

Na węźle wschodnim możemy się przesiąść z pociągu na tramwaj. Zdaniem Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego stan czystości tego miejsca nie zachęcał do podróżowania transportem publicznym, dlatego gdy uznali, że pisma do urzędu nic nie dają wzięli sprawy w swoje ręce i to dosłownie.

– Pozytywny wizerunek zbiorkomu powinien być jednym z najważniejszych priorytetów włodarzy miasta, Nadmierne korzystanie z samochodów jako środka transportu ma katastrofalne skutki dla jakości powietrza w mieści – wyjasnia Rafał Wąsowicz, prezes stowarzyszenia. Najpierw były pisma do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Po pierwszym piśmie na zlecenie ZDMiKP podjęto prace sprzątające, ale zdaniem społeczników zbyt pobieżne. W pisemnym ponagleniu stowarzyszenie przedstawiło urzędników ultimatum, zapowiadając wysprzątanie węzła, jeżeli instytucja nie posprząta porządnie w określonym terminie. Głównie chodziło o czystość wind.

 

W ostatnich dniach działacze Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego posprzątali windy.

 

– Nasza akcja ma na celu zwrócenie uwagi Urzędu Miasta na potrzebę większej dbałości o transport publiczny. Im punktualniej, wygodniej i czyściej, tym więcej osób korzysta z transportu publicznego. A pamietajmy, że każda podróż zaczyna się od przystanku – informuje Michał Wysocki.