Najszybsze połączenie Tatrzańskiego z drogą ekspresową S-5 to ulica Sudecka, którą od terenów zabudowanych mamy do przejechania około 6 km. Jest to wariant sugerowany przez nawigacje satelitarne. Mieszkańcy Tatrzańskiego twierdzą, że po oddaniu kolejnych odcinków drogi S-5 wzrosło natężenie ruchu na Sudeckiej. Ulica nie posiada jednak nawet chodników.
Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż bydgoskiego odcinka ulicy Sudeckiej ma zostać wybudowany w II połowie 2025 roku. Radny Andrzej Młyński powołując się na zwiększony ruch związany z drogą S-5 pytał w interpelacji, czy z uwagi na tą nową okoliczność inwestycja ma szansę na przyśpieszenie. Już na terenie gminy Osielsko w kierunku Jarużyna wybudowano bowiem infrastrukturę rowerową. Radny wskazuje również na zły stan jezdni.
Zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz zapowiedział, że ZDMiKP przeprowadzi badania natężenia ruchu na ulicy Sudeckiej, które mają wykazać czy faktycznie mamy do czynienia z dużym ruchem. Kozlowicz zapowiedział również udrożnienie poboczy bydgoskiego odcinka Sudeckiej.
Ulica Sudecka odbija od ulicy Wyzwolenia, która ma status drogi wojewódzkiej. Nią również dojedziemy do węzła w Aleksandrowie, ale musimy przejechać przez zabudowane miejscowości Strzelce Dolne i Strzelce Górne. Inną alternatywą jest przejazd trasą W-Z do alei Wyszyńskiego, które prowadzą wprost na północ do węzła – ten wariant wymaga przejechania ponad 20 km, w tym przejazd przez zurbanizowane Osielsko. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy Fordonu szukają alternatyw.