102 lata temu na płycie Starego Rynku pojawiły się po 148 latach wojska polskie, kilka godzin wcześniej Bydgoszcz opuścili Niemcy, którzy przez ponad wiek byli okupantami. Wydarzenia rocznicowe rozpoczęły się od Mszy Świętej, która w Katedrze Bydgoskiej celebrował bp. Krzysztof Włodarczyk.
Na początek homilii biskup Włodarczyk wyraził wdzięczność,że może brać udział w uroczystości tak ważnych dla Bydgoszczy wydarzeń, bowiem diecezją bydgoską kieruje zaledwie od kilku miesięcy. W dalszej części kazania pokazał jednak, że nie jest mu obca najnowsza historia Bydgoszczy.
– Mieszkańcy miasta nad Brdą nie mogli cieszyć się z niepodległości w listopadzie 1918 roku, tak ludność Warszawy i innych terenów Odrodzonej Polski. Musieli cierpliwie czekać kolejne miesiące, ale przyszedł dzień wyjątkowy i historyczny – wskazywał bp. Krzysztof Włodarczyk, który następnie zacytował fragmenty ,,Dziennika Bydgoskiego” z 20 stycznia 1920 roku – To nie sen, to jawa – już Bydgoszcz Polska, już jesteśmy złączeni z naszą Macierzą w jedną całość.
– Dziękujemy Bogu za najważniejsze dla naszego miasta wydarzenie XX wieku, czyli za odzyskanie wolności i niepodległości, za zjednoczenie ziem trzech zaborów po wieloletniej niewoli – mówił o istocie sprawowanej Mszy – Dziękujemy za żołnierzy, którzy w każdym pokoleniu stawali do powstań narodowo-wyzwoleńczych, dziękujemy za dyplomatów, dzięki których zabiegom zwycięskie państwa uznały nasze prawo do wolności.
Dalsza część uroczystości odbyła się już na płycie Starego Rynku. Szerzej o tych uroczystościach piszemy: Bruski: Każdy bydgoszczanin powinien dzisiaj wspomnieć o tym, że 102 lata temu nasze miasto wróciło do Polski