In Polen oefent de NAVO voor een fictieve oorlog – taki tytuł nosi publikacja w holenderskim dzienniku NRC. Tłumacząc na Polski jest to wskazanie, że w Bydgoszczy NATO przygotowuje się do teoretycznej wojny. Publikacja poświęcona jest o roli jaką odgrywa dla Europy Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO.
Cytowany amerykański oficer Joseph Garaux przyznaje ironicznie, że co prawda w Bydgoszczy nie spotkamy na ulicach żołnierzy z karabinem, czy pojazdu opancerzonego, ale jak przyznaje JFTC NATO odgrywa kluczową rolę w szkoleniu i dostosowaniu systemów do współpracy na polu bitwy.
Kluczowe ćwiczenie to CWIX, które odbywa się w czerwcu, w trakcie którego państwa członkowskie testują swoje nowoczesne systemy bojowe, pod kątem interoperacyjności, czyli tego, aby te systemy wzajemnie się rozumiały w warunkach pola bitwy,co jest w nowoczesnej wojnie kluczowe.
Ćwiczenia odbywają się w oparciu o fikcyjne scenariusze, jak jednak tłumaczą rozmówcy holenderskiego medium, wszyscy zdają sobie sprawę z zagrożenia jakie może nieść Rosja, czy także Chiny albo Iran, ale wojskowi decydują się na fikcyjne scenariusze, aby w ten sposób nie zaogniać stosunków międzynarodowych.
Joseph Garaux przyznaje także, że po latach, gdy JFTC skupiało się na szkoleniach dla misji wojskowych w Iraku i w Afganistanie, teraz kluczowy jest artykuł 5 traktatu o NATO, czyli reagowanie na sytuację, gdy jeden z członków NATO zostanie zaatakowany.
Wydźwięk tej osrtatiej wypowiedzi jest istotny, bowiem o ile wskazuje, że JFCT NATO odgrywa ważną rolę w przygotowania do ewentualego konfliktu, to podkreślenie artykułu 5 zaznacza, że są to działania defensywne, a nie dążenie do agresji.