Otwarcie ofert w przetargu dla Inowrocławskiej Grupy Zakupowej, czyli wspólnych zakupów energii dla miasta Inowrocławia, gminy wiejskiej Inowrocław, Gniewkowa, Pakości, Dąbrowy Górniczej, Kruszwicy i Powiatu Inowrocławskiego miało miejsce pod koniec czerwca, przez co udało się samorządom z tego terenu uniknąć sytuacji jakie spotykają duże miasta, gdzie podwyżki sięgają niekiedy nawet ponad 500%.
W sierpniu Inowrocławska Grupa Zakupowa wybrała ofertę Enea, która oferuje blisko 1,3 tys. zł za MWh za oświetlenie budynków oraz niespełna 1,2 tys. za MWh za oświetlenie ulic. Te stawki będą obowiązywać przez cały 2023 rok. To jednak i tak więcej, bo w 2022 roku te stawki to 412 zł i 381 zł za MWh. W 2022 roku wydatki całej Inowrocławskiej Grupy Zakupowej na prąd przekroczyć mają nieco 5,2 mln zł., w przyszłym roku będzie to już jednak ponad 15 mln zł.
Dla porównania Bydgoskiej Grupie Zakupowej Enea zaferowała na 2023 rok zaproponowała stawki od 2,8 do 3,2 tys zł (w zależności od typu wykorzystania) za MWh. Ten przetarg został uniważniony.
Czy projekt Sasina coś zmieni?
Kilka dni temu Ministerstwo Aktywów Państwowych wyszło z pomysłem, aby samorządy płaciły maksymalnie 618 za MWh. Jeżeli ten projekt wszedłby w życie to wówczas opłaty w Inowrocławskiej Grupie Zakupowej powinny być o ponad połowę obniżone. Wymagałoby to działań formalnych, ale zapewne samorządowcy będą wstanie wręcz stanąć na głowie, aby móc skorzystać z możliwości obniżenia taryf.