W maju Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru Pomnik Czynu Społecznego, nazywany też Pomnikiem Tysiąclecia Państwa Polskiego na Skwerze Leszka Białego. Ta decyzja uniemożliwia jego rozbiórkę planowaną przez bydgoski ratusz, a także blokuje oddolną inicjatywę budowy w tym miejscu Pomnika Żołnierzy Wyklętych. Nie można jednak wykluczyć, że w sprawę zaangażuje się wicepremier Piotr Gliński.
Pomnik odsłonięty został 22 lipca 1967 roku w obecności oficjeli PZPR. Data 22 lipca była symboliczna, dzisiaj jest ona jednak uznawana za jedną z czarniejszych w historii Polski, bowiem tego dnia ogłoszono Manifest PKWN, który formalnie rozpoczynał okres podległości Polski wobec Moskwy.
Instytut Pamięci Narodowej o ile w kwestii tego, czy pomnik narusza ustawę o zakazie propagowania komunizmu z 2016 roku nie ma jednoznacznej opinii, to już jednoznacznie wskazuje, że budowa pomnika wpisała się w działania mające na celu zneutralizowanie znaczenie Chrztu Polski przyjętego przez Mieszka I w 966 roku, na rzecz roli proklamowania manifestu PKWN 22 lipca 1944 roku – Władze PRL chciały mocno zneutralizować działalność w tym obszarze Kościoła Katolickiego, który w ich oczach był najpoważniejszym zagrożeniem dla ,,budowy socjalizmu” w Polsce. Dlatego pomijano kwestię rzeczywistego przedmiotu pamięci, czyli chrztu Polski, natomiast chciano wykazać, iż tysiąclecie Państwa Polskiego swoje ukoronowanie znalazło w powstałej w 1944 r. Polsce Ludowej – wyjaśnia Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walki i Męczeństwa IPN, który swoje stanowisko opiera na dokumentach Sejmu PRL oraz Rady Państwa.
Instytut Pamięci Narodowej uważa, że przy pomniku powinna znaleźć się tablica informacyjna – która naświetli okoliczności powstania obiektu i przybliży odbiorcy działania komunistów, w ramach obchodów ,,Tysiąclecia Państwa Polskiego”.
Poseł interweniuje u ministra
Zgodnie z przepisami działania prowadzące do wykreślenie pomnika z rejestru zabytków może zainicjować Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z takim apelem do wicepremiera Piotra Glińskiego zwrócił się w ubiegłym tygodniu poseł Bartosz Kownacki – Data odsłonięcia pomnika wydaje się wymowna. Pierwotny projekt Stanisława Lejkowskiego zakładał umiejscowienie na pomniku płaskorzeźby przedstawiającej Orła Białego, wzorowanego na piastowskim symbolu. Ocenzurowany przez władze PRL projekt umiejscowił orła, ale już bez korony. W takim kształcie orzeł został zachowany do dzisiaj – wskazuje parlamentarzysta oraz zwraca uwagę na pewien absurd – Proszę jeszcze o zwrócenie uwagi na istotną nieścisłość, bowiem na skwerze Leszka Białego, upamiętniającego żołnierza Armii Krajowej, zamordowanego najprawdopodobniej 3 marca 1945 roku przez Urząd Bezpieczeństwa (jego szczątki odkryto dopiero w 1956 roku), znajduje się pomnik nawiązujący do ustroju, który stoi za jego śmiercią