Komisja Europejska nie przewidziała wzrostu znaczenia Bydgoszczy jako węzła logistycznego

Wizualizacja autorstwa PKP

Wizualizacja autorstwa PKP

Jeszcze przed końcem roku Komisja Europejska zaprezentowała projekt rewizji sieci TEN-T. Uwzględniono w tej propozycji wzrost znaczenia szlaku kolejowego łączącego Bydgoszcz z portem w Gdyni, a także włączenie węzła Budapeszt do korytarza Bałtyk-Adriatyk. Propozycja Komisji jednak już nie uwzględnia uznania Bydgoszczy za węzeł sieci bazowej, podtrzymując rangę węzła sieci kompleksowej.

 

Propozycja Komisji Europejskiej to tak naprawdę początek dyskusji, która przewidywać można toczyć będzie się jeszcze przez najbliższy rok, zanim dojdzie do rewizji sieci TEN-T. Zanim dojdzie do zmiany w sieci TEN-T trzeba będzie przeprowadzić procedurę trilogu, czyli wypracowania wspólnego stanowiska przez Komisję Europejską, Parlament Europejski oraz Radę Unii Europejskiej,czyli poszczególne rządy narodowe. Zarówno Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej mogą zatem koncepcję Komisji Europejskiej zmienić.

 

Bydgoszcz chce być węzłem sieci bazowej

O uwzględnienie Bydgoszczy jako węzła sieci bazowej wnioskowała w konsultacjach zarówno Rada Miasta Bydgoszczy oraz Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Ten ostatni jeszcze w grudniu, gdy przyjmował apel o intensyfikację modernizacji linii kolejowej nr 201 (Bydgoszcz – Kościerzyna – Gdynia) zaapelował do Ministerstwa Infrastruktury o poparcie starań Bydgoszczy o status węzła sieci bazowej.

 

Sieć bazowa to nie tylko większy prestiż, ale też dostęp do większych środków finansowych na inwestycję. Koncepcja terminala intermodalnego w Emilianowie, w swoich ostrożnych szacunkach zakłada spełnienie wszystkich wymogów dla sieci bazowej przed 2030 rokiem. W kuluarach spedytorzy nie kryją jednak zainteresowania znacznie większymi przeładunkami, szczególnie zainteresowany jest tym port morski w Gdyni.

 

Bez szans dla dróg wodnych

Koncepcja terminalu w Emilianowie przebija się do szerszej świadomości dopiero do niedawna, do tej pory głównie lansowano koncepcję portu rzecznego na Wiśle Bydgoszcz – Solec Kujawski. Polskie środowiska również zabiegały o ujęcie w sieci TEN-T drogi wodnej E-40. Propozycja Komisji Europejskiej w sprawie kierunków rewizji sieci TEN-T, jest kubłem zimnej wody dla tych co na to liczyli.

 

Inne propozycje zmian

W sieci TEN-T ujęty zostanie Centralny Port Komunikacyjny, co było dla polskich władz priorytetem w rozmowach o rewizji sieci TEN-T. Nie jest też tajemnicą, że polski rząd liczył na włączenie do TEN-T drogi lądowej Via Carpatia, tutaj jednak Komisja Europejska podobnie jak w przypadku dróg wodnych jest stanowcza.

 

Środowiska z naszego regionu zabiegały też, aby w sieci bazowej znalazła się linia kolejowa nr 201 (obecnie sieć kompleksowa), która połączy bezpośrednio podbydgoskie Emilianowo z portem w Gdyni, a także za pośrednictwem linii nr 203 z portem w Gdańsku.

 

Korytarz Bałtyk-Adriatyk ma być też nieznacznie zmodyfikowany, poprzez włączenie do niego węzła Budapeszt. Również ten postulat był obecny w naszym regionie, bowiem chociażby stowarzyszenie Nowy Bursztynowy Szlak wskazuje, że Budapeszt będzie odgrywał ważną rolę w handlu Chiny – Europa, stąd też dobre skomunikowanie węzła bydgoskiego z budapesztańskim będzie korzystne we zwiększaniu roli w tej międzykontynentalnej wymianie przez nasz region.

 

Potrzeba działania ponad podziałami

Część postulatów istotnych dla Bydgoszczy znalazła się już w propozycji wstępnie zaprezentowanej przez Komisję Europejską, wydaje się jednak, że potencjał bydgoskiego węzła jest na tyle duży, że można zabiegać o włączenie do sieci bazowej. Przed nami zatem ważne kilkanaście miesięcy, gdzie na pewno ważną rolę odegrają działania ponad podziałami politycznymi.