W gminie Koronowo według oficjalnych danych, które mogą być nie pełne (nie ma obowiązku rejestrowania się uchodźców) przebywa przeszło 400 ukraińskich uchodźców, to procentowo patrząc do populacji gminy dość dużo. Dzięki współpracy wielu środowisk i instytucji pomoc funkcjonuje jednak bardzo dobrze.
W czwartek odbył się w Pieczyskach piknik integracyjny, w czasie którego przygotowano m.in. warsztaty muzyczne i ognisko z kiełbaskami. Oprócz integracji chodziło też, aby uchodźcy mogli zdystansować się od złych wspomnień z ogarniętej wojną ojczyzny.
– Ma na celu zintegrować społeczeństwo, które do nas tutaj przyjechało, czyli uchodźców, których mamy w gminie przeszło 400 – wyjaśnia nam burmistrz Patryk Mikołajewski.
Piknik otwarty został odśpiewaniem hymnu Ukrainy, później był też hymn Polski. Ten uroczysty element wynikał z faktu, że spotkanie poprowadzili koronowscy harcerze. Głównym organizatorem był Miejski Ośrodek Kultury.
– Myślę, że sami na własnej skórze przekonaliście się, że ludzie w Koronowie to mądrzy, a przede wszystkim dobrzy ludzie i nic złego, przykrego was tutaj nie spotka – zwrócił się do gości burmistrz Mikołajewski – Musimy wspólnie nauczyć żyć się ze sobą, bo nie wiemy jak długo to potrwa.
Zdecydowana większość uchodźców przebywa w mieszkaniach prywatnych, w gminie funkcjonują też trzy zbiorowe ośrodki oraz prowadzony dzięki wsparciu głównie Brytyjczyków w Tryszczynie o którym więcej piszemy (Uchodźców przywieźli do nas spod samej granicy. Pomagać mogą dzięki wpłatom od Brytyjczyków)
Burmistrz informuje nas, że dziennie numery PESEL gmina nadaje około 30 osobom, przez co ten proces przebiega dość sprawnie, bowiem w ciągu 2-tygodni wszyscy zainteresowani powinni móc załatwić tą formalność, która otworzy drogę do uzyskania finansowej pomocy socjalnej.
Proboszcz koronowskiej bazyliki planuje również odprawienie Mszy Świętej w rycie wschodnim, z myślą o potrzebach duchowych uchoźców.