Będący w czasie II wojny światowej premierem Wielkiej Brytanii Winston Churchill w Polsce jest odbierany dość kontrowersyjnie – w końcu gdy zaczynała się wojna Polacy byli kluczowym sojusznikiem Wielkiej Brytanii, a skończyli w sowieckiej strefie wpływów za co wiele osób ma żal do Churchilla i Roosevelta. W 2014 roku pytany przez tygodnik ,,Polityka” o stosunek Polaków do Churchilla, brytyjski historyk, który nie dawno przyjął też polskie obywatelstwo, Norman Davies stwierdza, że Polacy Churchilla nie rozumieją. Brytyjskiego premiera może pomóc zrozumieć nam wydana w tym roku dość gruba jego biografia autorstwa Niny Smolar.
,,Churchill – Opowieść o przegranym zwycięzcy” – taki tytuł nosi wydana przez Wydawnictwo Poznańskie biografia Winstona Churchilla. Nina Smolar do tej postaci podeszła trzeba przyznać uczciwie, nie jest to utwór pisany przesadnie na cześć brytyjskiego polityka, obcując z dziełem poznamy bowiem wiele jego wad oraz decyzji, które z nich wynikały. Są momenty, gdy możemy odnieść wrażenie, że to postać pełna przywar typowych dla polityków, ale po dłuższym obcowaniu z książką zaczynamy nawet go lubić. Nina Smolar szczególną uwagę poświęca na wątki dotyczące w Polsce, które nie są w polskiej świadomości dość powszechne, stąd też moja sugestia wcześniejsza, że książka ta może pomóc nam zrozumieć tego polityka. Książka Niny Smolar to jednak nie tylko biografia Churchilla, ale opowieść o Wielkiej Brytanii jako sercu imponującego Imperium Brytyjskiego jeszcze w XIX wieku, dla którego XX wiek przyniósł szereg problemów. Imperium Brytyjskie co prawda należało do zwycięzców I wojny światowej, ale po Wielkiej Wojnie jego pozycja była już zupełnie inna, po II wojnie światowej formuła imperialna przestała właściwie istnieć. Narracja prowadzona przez Smolar pełna jest anegdot, w której autorka stara się wyjaśniać np. zwyczaje dotyczące brytyjskiego parlamentu, czy przyszłość danego wątku – przykładowo gdy pojawia się problem Indii, dowiadujemy się jak potoczą się losy tego kraju łącznie z podziałem na Indie i Pakistan w dalszej przyszłości.
Winstona poznajemy jako syna polityka Partii Konserwatywnej lorda Randolpha Churchilla. Ojciec Winstona dość szybko umiera, ale nosząc jego nazwisko młody Churchill ma na pewno ułatwione wejście do polityki. Winston zaczyna od kariery wojskowej, co prawda specjalnie w niej nic wielkiego nie osiągnął, to w okresie młodzieńczym odgrywa swoje powołanie do bycia korespondentem wojennym. Wraz ze swoimi dziełami dociera do osób wpływowych, choć z racji tego, że nie miał oporów w krytykowaniu brytyjskiego dowództwa też zyskuje na tym wrogów. Twórczość literacka towarzyszyła mu do końca życia, pozwoliła także uzyskać literacką nagrodę Nobla. W 1900 roku jako kandydat Partii Konserwatywnej Churchill niesiony publikacjami o wojnie burskiej, którą obserwował naocznie, zostaje pierwszy raz wybrany posłem mając 26 lat. Młody Churchill nie miał jednak oporów, aby krytykować posunięcia własnej partii, co w rezultacie sprawiło, że jego pozycja zaczęła spadać, a w 1904 roku skłoniło go do bardzo ryzykownego ruchu, a mianowicie przejścia z Partii Konserwatywnej do Partii Liberalnej. Wtedy zapewne nikt się nie spodziewał, że po ponad 30 latach zostanie nawet szefem Partii Konserwatywnej. W 1906 roku objął pierwszą posadę ministerialną, wiceministra w ministerstwie ds. kolonii, choć dla niego chyba przełomem był dopiero rok 1911, gdy został Pierwszym Lordem Administracji, czyli dowódcą Royal Navy, którą zaczął reformować. Wtedy też ujawnił się kolejny jego talent, Churchill był zwolennikiem wdrażania wynalazków, w prace nad którymi się też włączył, które miały zwiększyć potencjał sił zbrojnych.
W polityce ginie się wiele razy
Kariera Churchilla nie była jednak taka gładka, po wybuchu I wojny światowej, był on zwolennikiem planu otwarcia nowego frontu, zaatakowania Imperium Osmańskiego przez półwysep Gallipoli, co miało wyłączyć to imperium z wojny i przynieść Entencie wsparcie Grecji i Bułgarii . Plan ten trafił do realizacji, ale okazał się ogromną katastrofą – roczne walki przyniosły aliantom 44 tys. zabitych i blisko 100 tys. rannych. Gallipoli mocno wstrząsnęły karierą Churchilla, powołano nawet specjalną komisję, która mogła wręcz doprowadzić do jego śmierci politycznej, dopiero po jakimś czasie udało mu się oczyścić z odpowiedzialności za błędy przy inwazji na Gallipoli. Wtedy też powstała anegdota Churchilla, że na wojnie można zginąć tylko raz, a w polityce wiele razy. Ta anegdota jak się spojrzy dalej dość mocno związana jest z jego życiorysem.
W 1922 roku Churchill wypadł nawet z parlamentu przegrywając wybory. W 1924 roku powrócił do konserwatystów, a premier Stanley Baldwin mianował go kanclerzem skarbu (dzisiejszy minister finansów), wtedy podjął jednak kolejną decyzję, która zachwiała jego życiorysem – postawił na powrót do wymienialności funta na złoto, co okazało się bardzo bolesną gospodarczo dla Wielkiej Brytanii decyzją. Churchill był w sposób szczególnie krytykowany przez wybitnego ekonomistę tamtych czasów Maynarda Keynsa. Polityk miał jednak żal do Keynsa za to, że gdy zorganizował z nim spotkanie w tym temacie, ten nie potrafił zabrać jednoznacznego stanowiska, Churchill nie był jednak pamiętliwy i później już jako premier powierzył mu kierowanie brytyjską delegacją na szczycie dotyczącym przyszłego międzynarodowego systemu bankowego.
W latach 30. Churchill przestał odgrywać w polityce większą rolę, stał się tzw. posłem z tylnej ławy. Z drugiej strony był bardzo szanowany we Francji, gdzie zawsze mógł liczyć na ciepłe przyjęcie.
Był wrogiem bolszewików
Wróćmy jednak do roku 1919 tuż po I wojnie światowej – Na wieść o ataku bolszewików na Polskę Churchill zaczął przygotowywać militarną pomoc przy gwałtownym sprzeciwie związków zawodowych i laburzystów (Partia Liberalna), którzy zagrozili wielką polityczną awanturą – pisze Nina Smolar o tamtym okresie – Odział Scotissh Labour Party postulował ,zwolnienie Churchilla z posady i zaresztowanie go za wypowiedzenie wojny republice bolszewickiej bez zgody wyborców”.
Churchill w tym okresie prezentuje się zatem jako jeden z niewielu polityków brytyjskich, którzy byli za wsparciem Polski w wojnie z bolszewikami. Churchill wielokrotnie namawiał premiera Loyda George;a o wsparcie Polaków. Nie jest tajemnicą, co wynika chociażby z przebiegu rozmów pokojowych w Paryżu, że ten brytyjski premier nie był specjalnie przyjazny Polakom. Loyd George miał zasugerować nawet Churchillowi, że on ma jakąś chorobliwą obsesję wobec bolszewików.
29 sierpnia 1920 roku Churchill powiedział w Izbie Gmin: ,,Polska uratowała się dzięki swoim wysiłkom i jej przykład ufam, uratuję Europę” – przypomina autorka książki wystąpienie kilka dni po Cudzie nad Wisłą.
Sprawić, aby Wielka Brytania nie przegrała wojny
W latach 30. Winston Churchill nie odgrywał większej w rządzie, jak wspomniałem był tylko szeregowym posłem, ale cieszącym się poważaniem w Europie, stąd też jego głos był ważny. Churchill widząc jak zbroją się Niemcy Hitlera nawoływał również do zbrojeń w Wielkiej Brytanii. Niemiecka dyplomacja wielokrotnie dawała do zrozumienia, że gdyby premierem został Churchill, wówczas dojdzie do kolejnej wojny, co odbierano też jako strach Hitlera przed Churchillem. Rok 1938 przyniósł rozbiór Czechosłowacji za udział, w którym Churchill skrytykował Polaków. Gdy na przełomie 1938 i 1939 roku Hitler rościł pretensje terytorialne wobec Polski wydawało się coraz bardziej prawdopodobne, że do wojny jednak dojdzie.
1 września 1939 roku Niemcy hitlerowskie najechały Polskę, rozpoczęła się wojna. Niedługo potem Churchill został włączony do Gabinetu Wojennego jako minister bez teki, co oznaczało dla niego powrót do większej polityki, ten zamiar szybko zweryfikowano i już 3 września został ponownie szefem Roval Navy. Mający 65 lat Churchill, w maju 1940 roku otrzymał propozycję zostania premierem ponadpartyjnego rządu na czas wojny.
Po upadku Francji sytuacja Wielkiej Brytanii nie była zbyt dobra, ewakuacja alianckich żołnierzy z kontynentu na wyspy przyniosła ogromne straty, przewaga III Rzeszy była coraz bardziej widoczna. Niemcy kanałami dyplomatycznymi proponowały pokój, który dawałby Hitlerowi kontrolę nad zajętymi terenami, tym zachodnią częścią Polski, co jednak uderzałoby w pozycję Wielkiej Brytanii, dlatego Brytyjczycy dalej walczyli, choć wyraźnie przegrywali. Rozpoczął się okres bombardowań brytyjskich miast. Churchill wręcz rozpaczliwie błagał prezydenta Stanów Zjednoczonych Franklina Roosevelta o włączenie się do wojny jak to było w przypadku I wojny światowej, ale Amerykanie woleli zachować neutralność, jedynie sprzedawali Brytyjczykom broń, ale szybko okazało się, że Wielka Brytania jest niewypłacalna i stawała się bankrutem. Pomimo niechęci o bolszewików również brytyjska dyplomacja próbowała skłonić Związek Radziecki do wojny. Z narraci Smolar wynika, że w Wielkiej Brytanii panowało przekonanie, że Hilter może tę wojnę wygrać.
Sytuację zmieniło dopiero zaatakowanie przez Niemcy Związku Radzieckiego oraz atak Japończyków na Pear Harbor, co skłoniło również Stany Zjednoczone do włączenia się do wojny. Pozycja Brytyjczyków nie była jednak zbyt silna, sukcesy w Europie kosztem wielu żołnierzy odnosili sowieci przy wsparciu amerykańskim sprzętem, natomiast Brytyjczycy nie mieli specjalnie sukcesów wojennych. Churchill zdobył jednak sympatię narodu tym, że dużo podróżował po frontach mimo swojego podeszłego wieku, aby pilnować interesów Wielkiej Brytani, później zresztą zdrowie dało o sobie znać. Był też inicjatorem zaatakowania Włoch przez desant w Sycylii, co okazało się bardzo dobrym posunięciem.
Problem Polski
W 1941 roku pojawiły się informacje o grobach polskich oficerów w okolicach Katynia , Polacy od razu obwinili o to Związek Radziecki, co doprowadziło do zerwania stosunków dyplomatyczny polsko-sowieckich. Churchill jak wynika z biografii Smolar, był wstanie uwierzyć, że za tą zbrodnią stoją sowieci. Stalin też zaczął naciskać na przesunięcie granic Polski na zachód, punktem wyjścia miała być dla wschodniej granicy słynna Linia Curzona, Brytyjczycy mieli nawet zabiegać o to, aby po polskiej stronie znalazł się Lwów. Z książki widzimy, że pozycja Churchilla w rozmowach wielkiej trójki nie była specjalnie silna, bowiem Roosevelt był skłonny bardziej dogadywać się ze Stalinem niż z nim. Roosevelt dawał też Churchilowi do zrozumienia, że czasy Brytyjskiego Imperium się kończą, nie można zatem wykluczyć, że jego ustępstwa wobec Stalina miały także Brytyjczykom zagrać na nosie.
Z relacji z konferencji w Teheranie wynika, że temat zmiany granic wobec Polski był raczej przesądzony, natomiast Stalin miał zagwarantować neutralność Polski, czyli nie miało być mowy o podległości Moskwie. Smolar przytacza wątek, jak podczas Powstania Warszawskiego, gdy pomoc aliancka była utrudniona z powodu tego, że Stalin nie zgodził się na wykorzystywanie radzieckich lotnisk dla pomocy Polakom, Churchill zwrócił się do prezydenta USA Franklina Roosevelta o zagrożenie wstrzymania dostaw broni dla Związku Radzieckiego, bez której sowieci nie byliby wstanie walczyć z Niemcami. Roosevelt niespecjalnie był tym zainteresowany.
Niedoszła operacja Unthinkable
W 1998 roku Brytyjczycy odtajnili informację o planowanej operacji Uthinkable (po polsku niewyobrażalne). Był to pomysł premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla, którego realizacja miała się rozpocząć 1 lipca 1945 roku – ,,Jej celem było wypchnięcie Armii Czerwonej do przedwojennych granic Polski” – pisze Nina Smolar. Churchill chciał, aby w operacji Unthinkable udział wzięły także Stany Zjednoczone, Francja, Kanada, kluczową rolę odegrać miał 2 Korpus Polski generała Andersa. Premier Wielkiej Brytanii chciał wykorzystać także około 100 tys. żołnierzy Wermachtu (po kapitulacji Niemcy byli okupowani przez aliantów). Zamysł tej operacji miał wynikać z tego, że zdaniem Churchilla Stalin oszukał aliantów instalując w Polsce podległą sobie włądze.
Mając nadzieję na wspólną operację z wojskami amerykańskimi. Oddziały wojska były jeszcze niezdemobilizowane, wystarczyło jedynie odwrócić lufy armat na wschód, porozumieć się z Niemcami i zorganizować nowy Wermacht, wykorzystać ich uzbrojenie i zacząć walczyć z Sowietami, by wypchnąć ich na wschód, poza terytorium Polski – pisze o zamiarach Churchilla Nina Smolar. Ten plan nie został zrealizowany, z jednej strony był opór zachodnich generałów, którzy obawiali się, że opinia publiczna nie zaakceptuje kolejnej wojny, po tylu lat wyniszczającego konfliktu, z kolei Amerykanie wciąż mieli do rozstrzygnięcia wojnę z Japonią, na którą kierowali główne środki.
Z narracji brytyjskiej wynika, że w Jałcie nie zdecydowano o podporządkowaniu Polski Moskwie, jedynie podejmowano dyskusję o przesunięciu granic Polski na zachód na rzecz sowietów, w zamian za przesunięcie również zachodniej granicy Polski (o m.in. Wrocław i Szczecin). Na to Amerykanie i Brytyjczycy się zgodzili, trwał spór o to czy Lwów powinien pozostać Polski, o co zabiegać miał Churchill. Zamontowanie przez Stalina marionetkowego rządu oraz sfałszowanie wyborów, miało być naruszeniem ustaleń z Jałty.
,,Dla Churchilla, według wnuka, także Winstona, ,,największym rozczarowaniem w momencie końca wojny był los Polski” – wspomina w biografii Smolar.
Lata powojenne
W tytule książki mamy zwrot ,,Opowieść o przegranym zwycięzcy”. W 1945 roku Churchill dla Brytyjczyków był bohaterem, wydawało się, że kierowana przez niego Partia Konserwatywna bez większych problemów wygra wyboru. Wielkim zaskoczeniem było zwycięstwo Partii Pracy, co oznaczało koniec premierowania dla Churchilla, stąd też zapewne takie sformułowanie w tytule książki. Konserwatyści wybory wygrali już jednak 1951 roku i Winston Churchill ponownie został premierem. Z funkcji zrezygnował 7 kwietnia 1955 roku, głównie z racji wieku. W 1953 roku królowa Elżbieta II uznała go kawalerem Orderu Powązki, od tego momentu tytułowany był jako sir Winston Churchill. 10 lat później był pierwszą osobą, której przyznano honorowe obywatelstwo Stanów Zjednoczonych Posłem Izby Gmin był do śmierci w 1965 roku. Po 1955 roku był tylko zwykłym posłem, ale symbolicznie ministrowie zrobili dla niego miejsce w pierwszym rzędzie jako dowód uznania.
W ostatnich latach swojej aktywności Churchill popierał inicjatywę utworzenia sojuszu militarnego jakim jest dzisiaj NATO, był też zwolennikiem tworzenia Unii Europejskiej. W 2002 roku w plebiscycie zorganizowanym przez BBC został uznany za najwybitniejszego Brytyjczyka wszech czasów.
O autorce
Nina Smolar urodziła się w 1941 roku. Już w latach 60. działała w opozycji antykomunistycznej – w czerwcu 1969 roku na kilka tygodni trafiła do wiezienia. W lutym 1970 roku wyemigrowała do Szwecji. W 2011 roku została udekorowana Orderem Odrodzenia Polski.