Nie można jednocześnie wspierać bandytów i ofiar katów

Nie można jednocześnie wspierać bandytów i ofiar katów

W czwartek wieczorem na Fan Page Bydgoskiego Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu ukazało się zaproszenie na szkolenia ,,jak lepiej pomagać Ukraińcom”. Kilku działaczy NGO zwróciło nam uwagę, że wprowadza to trochę w błąd jakby to było szkolenie organizowane pod egidą Miasta w ramach BCOPW, mało kto zauważa logotyp organizatora fundacji Będziem Polakami, którą tworzą aktywni politycy, którzy wspierali sojuszników Władymira Putina.

 

Główną postacią w Będziem Polakami jest były poseł Paweł Skutecki (pierwszy z fudnatorów), który w 2018 roku wbrew polityce NATO i polskiego rządu pojechał do Syrii legitymować lokalnego dyktatora Baszara Al Assada, któremu zarzuca się stosowanie w Aleppo broni chemicznej, a potem w Polsce próbował go przedstawiać z dobrej strony jako przyjaciela. Al Assad być może kogoś przyjacielem jest, ale Władymira Putina, bowiem obok Łukaszenki i koreańskiego dyktatora był jedynym broniącym na forum ONZ rosyjskiej agresji na Ukrainę, jednocześnie pozytywnie oceniając to, że Rosja zaatakowała Ukrainę. Przy okazji tej wizyty Skutecki spotkał się też liderami organizacji terrorystycznej Hezbollah, w której też widział przyjaciół, a ostatnie tygodnie ta organizacja robi wszystko, aby rząd Libański nie solidaryzował się z Ukrainą. Brzmi to tragicznie w sytuacji, gdy Libańczycy cierpią głód, a wstrzymanie dostaw zboża z Ukrainy (Rosjanie blokują porty), tylko kryzys humanitarny tam zaostrzą.

 

Drugą postacią w Będziem Polakami jest Karol Kwiatkowski (wiceprezes), to według strony Sejmu RP wciąż asystent posła Grzegorza Brauna, który w ostatnich tygodniach szerzył narrację, że Ukraińcy mają za duże przywileje w Polsce oraz wszczynał awantury w parlamencie o to, że na gmachu Sejmu pojawiła się ukraińska flaga. Dla Brauna z objętej wojną Ukrainy nie przybyli uchodźcy tylko, jak to pogardliwie podkreśla w swoich wypowiedziach: przesiedleńcy!

 

Nie można wspierać jednych i drugich

Wypad do Syrii i Libanu to była ogromna głupota, ale też nie jestem zwolennikiem, aby przez jedną głupotę kogoś do końca życia przekreślać. W przypadku Pawła Skuteckiego zabrakło jednak jednak wydaje się prostej rzeczy – odcięcia się od Al Assada i Hezbollahu, w kontekście ich wrogiej postawy wobec Ukraińców, a jednocześnie zbyt bliskiego wspierania Putina, co dla nas Polaków jest też powodem do niepokoju. Nawet nie chodzi o jakieś przepraszanie, ale o zwykłe powiedzenie, że ,,Al Assad to bandyta” oraz odesłanie medalu libańskim terrorystom, bowiem spływa on krwią.

 

Tylko tyle, ale wydaje się, że aż tyle, polityk liczy zapewne, że kiedyś się sytuacja polityczna zmieni, więc po co zamykać sobie drogę do tych środowisk.

 

Wpadka BCOPW jak z tłumaczem prezydent

Zaangażowanie w promocję inicjatywy przez BCOPW, w taki sposób, że wielu wolontariuszy myśli, że to inicjatywa koordynowana przez ratusz, to poziom wpadki podobny do tego, gdy w marcu pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda spotkała się z ofiarami wojny, a jako tłumacza zatrudniono oskarżonego o szpiegostwo Mateusza Piskorskiego. Ta sama osoba kilka dni temu towarzyszyła rosyjskiemu ambasadorowi podczas prowokacji, która zakończyła się oblaniem go czerwoną imitacją farby.