O ukraińskich inspiracjach Leona Wyczółkowskiego i innych ukraińskich symbolach w Bydgoszczy

Dla gości z Ukrainy centrum Bydgoszczy może wydać się atrakcyjne za sprawą czy to estetycznie zagospodarowanej Brdy na odcinku staromiejskim, czy Wyspy Młyńskiej. Jak się okazuje, Ukraińcy mogą znaleźć też w centrum Bydgoszczy kilka ukraińskich ciekawostek. Przedstawia je mieszkająca od kilku lat w Bydgoszczy Ukrainka Inna Yaremchuk.

We współpracy z Bydgoską Lokalną Organizacją Turystyczną ByLOT przygotowaliśmy, krótki filmowy przewodnik turystyczny w języku ukraińskim po Bydgoszczy. Jego premiera odbędzie się w poniedziałek.

 

Inna Yaremchuk opowiada w nim chociażby o tym, że jeden z dzwonów bydgoskiej Katedry pochodzi z dzisiejszej Ukrainy z Kamieńca Podolskiego. Dzwon ten znany jest z ,,Pana Wołodyjowskiego” Henryka Sienkiewicza, bił w niego bohater powieści podczas tureckiego oblężenia Kamieńca Podolskiego z 1672 roku. Po wojnie polsko-bolszewickiej, na mocy traktatów ryskich dzwon ten trafił do Bydgoszczy.

 

Yaremchuk wskazuje też, że bydgoski malarz Leon Wyczółkowski przez chwilę mieszkał na Ukrainie, co przełożyło się na kilka jego dzieł malarskich. Replika jednego z obrazów, przedstawiający ukraiński kurhan, znajduje się w ramach plenerowej ekspozycji przy Placu Teatralnym.

 

Warto też wiedzieć, że architekt Jan Kossowski, który zaprojektował Filharmonię Pomorską, przez chwilę mieszkał w ukraińskiej Winnicy.