Przed bydgoskim sądem toczą się postępowania przeciwko Wojciechowi O. i Marcinowi O., którzy w styczniu i w lutym podczas wieców na Starym Rynku mieli grozić parlamentarzystom oraz innym osobom śmiercią. Przed tygodniem obaj wzięli udział w otwartym spotkaniu z posłem Grzegorzem Braunem w Mińsku Mazowieckim, gdzie można odnieść wrażenie parlamentarzysta wprost wspierał obu patostreamerów.
Gdy po tych zdarzeniach prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla Wojciecha O. i Marcina O. wstawiał się za nimi bezskutecznie poseł Grzegorz Braun, za co w Mińsku Mazowieckim oboje jemu dziękowali. Bydgoskie struktury partii Korona twierdziły wówczas, że Braun wstawia się za nimi, bo nie zgadza się na robienie z nich winnych bez procesu. Spotkanie w Mińsku Mazowieckim pokazuje zupełnie co innego.
– Kiedy pan Grzegorz jako jedyny w Sejmie przeciwstawił się pomocy Ukraińcom, wtedy uznałem, że tego człowieka należy wspierać całymi siłami – mówił Wojciech O., dalej patostreamer twierdzi, że grozi nam przejęcie Polski przez Ukraińców, co koresponduje ze skandalicznym wiecem jaki odbył się 3 czerwca przed pomnikiem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy – Ci ludzie nie są Polakami – Gowin powiedział, że nowa inteligencja polska będzie budowana Ukraińcami. Wymiana narodu – to są słowa pana Grzegorza, to się dzieje na naszych oczach.
Poseł Braun, jak wynika z nagrania z tego spotkania, kiwa głową na znak aprobaty. Tak samo reagował, gdy Wojciech O. chwalił się spaleniem Statutów Kaliskich oraz tłumaczył, że zamierza parlamentarzystów zabijać jako kat w świetle prawa – Pan Grzegorz powiedział, że będzie ich ścigał do końca życia – zaznaczał Wojciech O., co pokazuje dość dużą wspólnotę poglądów.
Wojciech O. stwierdził też, że trwa w Polsce jakaś wojna, przeciwko czemu poseł Braun też nie protestował.
– Zwijanie się demograficzne narodu polskiego, to z tych kwestii jest jedyny fakt, z którym nie możemy dyskutować – powiedział poseł Grzegorz Braun na tym spotkaniu – Jakiś duch musi w ten naród wstąpić, aby ten naród nie chciał się poddawać do dymisji.
Wystąpienie Wojciecha O. ze stycznia spotkało się z ogromną krytyką ze strony bydgoskich parlamentarzystów. Pytamy posła Jana Szopińskiego jak odniesie się do spotkania obu oskarżonych z posłem Braunem – Skandaliczne jest, że takie słowa znalazły odbiorców, bowiem przeciwko takim stwierdzeniom powinniśmy wszyscy protestować – ocenia parlamentarzysta – Trudno komentować aktywność posła Brauna, który znany jest z ekstrawaganckich wystąpień w Sejmie.