Większość pracowników Opery Nova zarabia płacę minimalną wynika z danych związków zawodowych, na początku roku marszałek podpisując ze związkowcami porozumienie zobowiązał się podnieść płace, podobna sytuacja ma miejsce w Filharmonii Pomorskiej, która także została objęta tym porozumieniem – strona związkowca zarzuca marszałkowi niewywiązywanie się ze zobowiązań i stawia ultimatum do końca października.
Sprawa ma jeszcze wymiar honorowy, w lipcu ubiegłego roku radni Sejmiku Województwa podnieśli sobie diety, pojawiały się wówczas głosy właśnie o trudnej sytuacji płacowej w tych instytucjach kultury. Wówczas padły deklaracje, że problem płac w Operze i w Filharmonii będzie w tym roku rozwiązany.
17 lutego Solidarność zawarła z marszałkiem województwa Piotrem Całbeckim porozumienie w sprawie wzrostu płac. Kilka dni temu władze Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność wyraziły ubolewanie, że do dzisiaj marszałek z tego zobowiązania się nie wywiązał. Solidarność daje czas do końca miesiąca, jeżeli nie przyniesie on przełomu, to wówczas rozważane są działania protestacyjne.
