Plotka głosiła, że Ukrainiec w Rzeszowie postrzelił kobietę, jak to jednak bywa z plotkami, często bywają dalekie od rzeczywistości. Plotka wystarczyła jednak, aby w świat poszedł FakeNews, do rozpowszechniania którego włączyły się bydgoskie struktury partii Korona, współtworzącej Konfederację.
O tym, że Konfederacja ma negatywny stosunek do uchodźców doskonale widać chociażby po aktywności lidera Konfederacji posła Grzegorza Brauna, który czy to walczy z eksponowaniem flag Ukrainy czy też głosi tezy, iż są oni uprzywilejowani w Polsce w stosunku do Polaków. Zachowania przestępcze z bronią w ręku, doskonale mogłyby się wpisać w podkreślenie tej narracji, gorzej gdy przekraczana jest granica kłamstwa.
Rzeszów. Właścicielka postrzelona przez lokatorów. Wg. niektórych doniesień – ’Dwóch najemców – 24-latków z Ukrainy zostało zatrzymanych przez policję. Jeden z nich miał być studentem w szkole policyjnej i dlatego miał pozwolenie na broń. – poinformowała 17 lipca na Twitterza Korona Bydgoszcz.
Sprawę prześwietlił serwis demagog.org.pl, który zajmuje się wyłapywaniem dezinformacji i fake newsów.
Do napaści z bronią w Rzeszowie faktycznie doszło, ale jak ustaliła policja stali za nią Mateusz M. oraz Sebastian S., mieszkający w województwie podkarpackim Polacy. Co istotne żadne poważne medium nie wskazywało na udział Ukraińców, zatem Korona Bydgoszcz oparła się na plotkach.
Publiczne kłamstwo jest zawsze poważnym ciosem w wizerunek formacji politycznej, jak bowiem wierzyć w to co głosi dana formacja, skoro dopuszcza się takiego kłamstwa w mediach społecznościowych.