Podczas konferencji prasowej radni Koalicji Obywatelskiej i Porozumienia Ryszarda Brejzy mówili, że trudna sytuacja finansów miasta, konieczność oszczędzania na usługach publicznych, a także podnoszenia opłat lokalnych, to skutki decyzji jakie podejmuje rząd obniżając dochody samorządów.
– Mimo, że rząd PiS cały czas uprawia propagandę sukcesu, twierdzi, że wspiera samorządy – myślimy, że warto przedstawić mieszkańcom naszego miasta liczby i statystyki, które przedstawiają coś zupełnie innego. Tak aby mieszkańcy usłyszeli jak w ostatnich latach rząd PiS zaburzył stabilność i równowagę finansów naszego Miasta – mówił wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Patryk Kaźmierczak.
– Z powodu decyzji rządowych wyniesie on blisko 80,5 mln zł. Rząd niestety zmieniając przepisy nie przygotował rozwiązań rekompensujących te ubytki. Rekompensaty, o których z takim
zadowoleniem mówią politycy PiS pokrywają jedynie 22 mln. W efekcie Miasto Inowrocław na skutek wprowadzonych przez rząd zmian ponosi stratę w wysokości prawie 59 mln zł – ocenia przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Marcinkowski.
Wiceprzewodniczący Rady Grzegorz Kaczmarek z kolei zarzucił rządzącym, że w programach dotujących samorządy Inowrocław jest poszkodowany – Rząd nie tylko doprowadził do sytuacji, w której dochody naszego miasta zostały na stałe zmniejszone. Odmówił też przyznania środków na modernizację basenu odkrytego oraz odrzucił wniosek dotyczący pozyskania 65 mln zł na budowę inowrocławskich ulic wraz z infrastrukturą. Te dodatkowe środki o których mówi rząd w niewielkiej części rekompensują to co zostało naszym mieszkańcom i naszemu miastu zabrane.
Wiceprzewodniczący Kaźmierczak wyraził poparcie dla propozycji Związku Miast Polskich, iż rząd po tym jak zmniejszył PIT powinien zwiększyć udział gmin w tym podatku z 38,34% obecnie do 62,86% to by zrekompensowało samorządom ubytki, które z kolei nie mają już udziału w podatku VAT, który całkowicie trafia do budżetu państwa.