Jeszcze kilka tygodni temu mieliśmy w kraju pewne zawirowania na rynku cukru, spowodowane nagłym wzrostem popytu na niego. Cukru w Polsce raczej jednak nie powinno zabraknąć. W piątek Krajowa Grupa Spożywcza (dawny Polski Cukier) rozpoczęła tegoroczną kampanie cukrowniczą, czyli czas kupowania buraków cukrowych i przerabiania go na cukier i inne wyroby oparte na cukrze. W ubiegłym roku cukrownie z tej grupy wyprodukowały rekordowe 930 tys. ton cukru, ten rok ma być jeszcze lepszy.
– W tym roku zakładamy, że ten wynik będzie lepszy około 945 tys. ton ton, wynika on z tego, że mamy wyższy poziom polaryzacji – zapowiedział Jan Wernicki, prezes Krajowej Grupy Spożywczej, podczas uroczystej inauguracji kampanii cukrowej na terenie cukrowni w Kruszwicy – Krajowa Grupa Spożywcza cały czas dba o strategiczne zabezpieczanie żywnościowego w kraju. Jesteśmy przekonani, że w tym roku, ani w przyszłym cukru nie zabraknie.
Kilka tygodni temu na pojawiły się pewne problemy z dostępnością cukru, zwiększony popyt sprawił, że cukier podrożał, cześć dużych sklepów musiała też wprowadzić ograniczania w sprzedany na klienta. Prezes Wernicki wskazuje, że tamta sytuacja nie miała nic wspólnego z KGP, bowiem należące do niej cukrownie pracowały bez żadnych przestojów – W tym roku z uwagi na wyższe plony zakładamy, że to bezpieczeństwo będzie jeszcze większe – wyraża optymistyczną zapowiedź Wernicki.
W inauguracji kampanii cukrowniczej uczestniczył wojewoda Mikołaj Bogdanowicz – Cieszę się, że w województwie kujawsko-pomorskim zlokalizowana jest tak dobrze przygotowana do produkcji cukru fabryka, drugą taką mamy w Nakle nad Notecią.