Od kwietnia do końca 2022 roku spalarnia odpadów niebezpiecznych ENERIS Proeco będzie pracować z maksymalną wydajnością – zwiększenie mocy przerobowych o kolejne 7,5 ton dla odpadów niebezpiecznych, nakazał wojewoda kujawsko-pomorski.
Nakaz wojewody wynikać ma z bieżących potrzeb dotyczących spalania medycznych odpadów. W roku ubiegłym wojewoda w podobny sposób, w oparciu o specjalne przepisy, zobowiązał działąjącą na terenach dawnego Zachemu instalację.
– Problem braku możliwości bezpiecznej utylizacji odpadów niebezpiecznych i medycznych na terenie województwa kujawsko – pomorskiego jest bardzo poważny. Obecna przepustowość dostępnych instalacji jest dalece niewystarczająca i dla naszego wspólnego bezpieczeństwa stan ten wymaga pilnej zmiany.– powiedział Artur Wołowski, wiceprezes i dyrektor naczelny ENERIS Proeco.
ENERIS Proeco zabiega o rozbudowę swojej instalacji, co spotykało się z protestami społecznymi. Działania ratusza wsłuchujące się w ten głos mogą zatrzymać proces inwestycyjny, ale nie można wykluczyć, że sprawa będzie miała swój finał sądowy.