Wykonaniem hymnu do Matki Boskiej Pięknej Miłości, nazywanej też Matką Bożą z Różą ,,Mater Dei Memento Mei”, kwartetu Arte Con Brio zakończyła się XI edycja Koncertów Maryjnych z Różą. Wydarzenia wyjątkowego w Bydgoszczy, a co można powiedzieć po tej edycji – dobrze, że wciąż kontynuowanego.
Geneza Koncertów Maryjnych z Różą sięga okresu lat 20., gdy bydgoskie chóry udawały się do fary dziękować za powrót Bydgoszczy do Polski po okresie zaborów. Dobrą dekadę temu ta inicjatywa została reaktywowana przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, stając się wyjątkowym przeglądem chórów i zespołów z regionu. W poprzednich edycjach niemal każdego dnia po wieczornej Mszy Świętej odbywał się krótki koncert. W tym roku koncertów było mniej, co wynika z tego, że organizacji wydarzenia podjęto się dość późno, bo jeszcze na początku roku nie wiedzieliśmy jak się potoczą sprawy pandemiczne. To, że jednak ponownie usłyszeliśmy te koncerty, w tym przejmujące wykonanie ,,Mater Dei Memento Mei”, które można obejrzeć na naszym materiale filmowym, powinny wszystkich bardzo cieszyć, bo po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią Koncerty Maryjne z Różą Powróciły.
– Świat zmaga się z tym czy mieć czy być? Czy życie ludzkie jest czegokolwiek, czy może pieniądze są ważniejsze? – wyraził refleksję po wykonaniu tego utworu prof. Janusz Stanecki, bydgoski kompozytor – Sztuka wysoka, czyli taka sztuka, która potrafi wzruszyć, która przemawia do serc, a dalej do sumień – w kościele znaczy jeszcze więcej – podkreślał, wyrażając nadzieję, że – Wyjdziemy z przekonaniem, że unikną wojny, unikną rywalizację.