Tegoroczna Szlachetna Paczka weszła w fazę decydującą – tego weekendu wolontariusze dostarczają paczki bezpośrednio do potrzebujących – Weekend cudów to najpiękniejszy moment, kiedy jedziemy do rodzin, widzimy jak otwierają te paczki, jak się wzruszają, jak ogromne wrażenie wywołuje u nich to, że ktoś chciał im pomóc – mówi nam Michalina Menczak, jedna z bydgoskich wolontariuszek Szlachetnej Paczki. Szlachetna Paczka do potrzebujących dociera w rym roku po raz 22.
Jeszcze nie tak dawno pojawiały się obawy, czy pomoc trafi do wszystkich rodzin, z jednej strony przez chwilę brakowało wolontariuszy, z drugiej natomiast wciąż były rodziny, dla których przygotowania paczki nich się nie zdeklarował – Wczoraj do ostatnich godzin czekaliśmy na naszych ostatnich darczyńców. Wszystkie rodziny darczyńców znalazły – wyjaśnia Michalina Menczak, przez co można powiedzieć, że się udało. W skali województwa kujawsko-pomorskiego Szlachetna Paczka dotrze do około tysiąca rodzin.
W sobotę darczyńcy przywożą paczki do magazynów, skąd wolontariusze zawożą je bezpośrednio do rodzin potrzebujących. Jeden z takich bydgoskich magazynów działał w Młodzieżowym Domu Kultury przy ulicy Leszczyńskiego, gdzie spotykamy Michalinę i Patrycje.
– Weekend cudów to jest ten czas, kiedy nasi darczyńcy przywożą paczki na magazyn i rozwozimy je do naszych rodzin – mówi Menczak – Potrzeby zależą od rodziny – mamy rodziny po pożarach, gdzie te potrzeby są większe, mamy też rodziny które przyjechały z Ukrainy, gdzie te potrzeby są troszkę inne. Mamy seniorów, gdzie te potrzeby będą się inaczej rozkładały, tutaj potrzeba mniej żywności i środków czystości.
– To jest czas, na który czekaliśmy od października – podsumowuje wolontariuszka znaczenie Weekendu Cudów.
Szerzej o tym z jakiego typu rodzinami mamy do czynienia mówi wolontariuszka Patrycja Dzikowska – Mamy również rodziny wielodzietne, które nie mogą sobie pozwolić na najważniejsze potrzeby. W tym roku również pomagamy rodzinom, które są w pewien sposób obarczone chorobą, która bardzo kosztownie obciąża ich budżet domowy.
Dzikowska wyjaśnia, że Szlachetna Paczka nie polega tylko na jednorazowej pomocy raz na rok, ale też budowaniu relacji z rodzinami i pomaganiu im w wychodzeniu z trudnej sytuacji – Przy pierwszym spotkaniu ważne jest zbudowanie bezpieczeństwa i takiego poczucia wartości rodziny. My jako wolontariusze pracujemy z rodzinami przez cały rok. Paczka materialna to jest jeden etap z procesu, najpierw budujemy z rodziną relację, aby nam zaufała, aby mogli nam podzielić trudnymi sytuacjami. Następnie w grudniu przekazujemy im pomoc materialną, natomiast od stycznia zaczynamy pracę typowo z rodziną nad ich wartością.