W tak dużym stopniu za fundusze unijne Bydgoszcz jeszcze nie odpowiadała



W ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w nowej perspektywie do bydgoskiego obszaru metropolitalnego trafi 112 mln euro. Zgodnie z osiągniętymi uzgodnieniami w województwie kujawsko-pomorskim w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej z praktycznym rozliczeniem do 2030 roku, Bydgoszcz i Toruń będą tworzyć dwa osobne ZIT-y, jak podkreślają bowiem władze Bydgoszczy, taka formuła współpracy z Toruniem się nie sprawdziła. Informację o tym jak wygląda wdrażanie ZIT dla nowej perspektywy przedstawiono na środowej sesji Rady Miasta.


– W nowej perspektywie oprócz tego, że będziemy dokonywać oceny, to z nami będą wnioskodawcy podpisywać umowy, my będziemy też weryfikować wnioski o płatność – mówiła dyrektor Izabella Szczesik-Zobek. W kończącej się perspektywie perspektywie finansowej Bydgoszcz w ZIT bydgosko-toruńskim odgrywa rolę Instytucji Pośredniczącej, czyli ma kluczowy wpływ na wybór projektów do dofinansowania, ale rolę Instytucji Zarządzającej, z którym beneficjenci podpisywali umowy, pełni Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego, czyli marszałek z najbliższymi współpracownikami. W nowej perspektywie Bydgoszcz jako lider porozumienia ZIT przejmie też rolę Instytucji Zarządzającej – Bierzemy na siebie większą odpowiedzialność – tłumaczyła radnym Szczesik-Zobek.

 

Uruchomienie środków ZIT nastąpi wraz ze startem wojewódzkiego programu operacyjnego nazwanego Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza. Przed tygodniem informowaliśmy, że Zarząd Województwa opublikował wersję 6.0 tego dokumentu, który czeka wciąż na zatwierdzenie przez Komisję Europejską. Urząd Marszałkowski przewiduje, że Bruksela go zatwierdzi pod koniec roku, ostatnie miesiące to spór między Brukselą i Toruniem chociażby o podział wydatków na zrównoważony transport a budowę tradycyjnych dróg. Według Urzędu Marszałkowskiego uruchomienia funduszy z nowej perspektywy w naszym województwie możemy się spodziewać do połowy przyszłego roku.