– Przez 35 lat – niedawno obchodziłam jubileusz 35-lecia mojej kariery – ale jeszcze nigdy nie śpiewałam w takich okolicznościach – mówiła z balkonu Filharmonii Pomorskiej Anna Jurksztowicz, piosenkarka bardzo dobrze znana starszym pokoleniom. Przyznała przy tej okazji, że jeszcze jako dziecko, pierwszy poważny występ miała właśnie w gmachu bydgoskiej Filharmonii – Jest to moje miasto ulubione – zaznaczyła, czym wywołała salwy braw od publiczności.
Inicjatywa koncertów z balkonu senatora Andrzeja Kobiaka sięga 2014 roku, co roku organizowane były on z Balkonu Święcickiego, gdzie koncertów można było słuchać z Placu Wolności, w tym roku z uwagi na przebudowę Placu Wolności koncert przeniesiono na balkon Filharmonii Pomorskiej.
Chętnych do posłuchania muzyki w wykonaniu Anny Jurksztowicz oraz Jacka Wójcickiego nie brakowało, słuchacze gromadzili się nie tylko na placu przed filharmonią, ale też sporo osób obserwowało występy z Parku Mickiewicza.
Uroku gdy się ściemniło dodawała fontanna znajdująca się po drugiej stronie placu ze świetlnymi efektami. Więcej zobaczycie na naszym materiale filmowym.