Do tej pory gdy w Polsce była mowa o Nowym Jedwabnym Szlaku to kluczową rolę odgrywał terminal na przejściu granicznym polsko-białoruskim w Małaszewicach. Dzisiaj z powodu wojny na Ukrainie Małaszewice tracą na znaczeniu, odczuwalne są bowiem znaczne spadki przewozów, dlatego powinniśmy coraz więcej uwagi poświęcać Węgrom, w szczególności węzłowi Budapeszt.
Na Budapeszt wskazywaliśmy już na długo przed wojną na Ukrainie, widząc duży nasz atut w położeniu w korytarzu TEN-T Bałtyk-Adriatyk, w szczególności istotne jest to dla regionów w nim położonym, w tym województwa kujawsko-pomorskiego z planowanym dużym węzłem w Bydgoszczy. Z tego też powodu od dawna wskazywaliśmy na potrzebę włączenia Budapesztu do korytarza Bałtyk-Adriatyk (w przyjętych w 2013 regulacjach ten korytarz omija Węgry), co jest bliskie ziszczeniu się za sprawą pozytywnych stanowisk Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Wszystko wskazuje na to, że mniej więcej w połowie 2024 roku Budapeszt będzie częścią korytarza Bałtyk-Adriatyk. To, że wskazywaliśmy na Budapeszt nie oznacza, że przewidywaliśmy wybuch wojny na Ukrainie, choć zaognianie się relacji polsko-białoruskich było już widoczne, ale Małaszewice borykały się z dużymi problemami z przepustowością, a zakładając wzrost potrzeb transportowych, trzeba było i tak szukać alternatywnych szlaków.
W Budapeszcie widzimy sporą nadzieję, bowiem tam korytarz Bałtyk-Adriatyk będzie krzyżował się z korytarzem orientalnym, który skomunikowany jest z portami z rumuńskimi, bułgarskimi i co bardzo istotne greckimi portami. Podczas ubiegłotygodniowego X Forum Korytarza Bałtyk-Adriatyk w Budapeszcie wskazywałem na ogromny potencjał Budapesztu w wymianie handlowej pomiędzy północną Polską a Azją. Formalnie od 1999 roku status kandydata do Unii Europejskiej ma Turcja, która również może odgrywać ważną rolę w wymianie handlowej Europa – Azja, a z racji położenia jej szlaków kolejowych, kluczową rolę w szlakach przez Turcję także odegra Budapeszt.
Polska północna może z kolei być ciekawym partnerem dla węgierskich spedytorów chociażby w wymianie handlowej ze Skandynawią za sprawą inicjatywy autostrady morskiej Gdynia – Karlskrona, czy też Wielką Brytanią oraz na innych kierunkach morskich, w których uczestniczą porty morskie w Gdańsku i w Gdyni. W Budapeszcie wspominałem o dużych inwestycjach jakie realizowane są w porcie Gdynia, (o inwestycjach w Gdańsku mówił mój przedmówca Jarosław Polak). Sporą inwestycją jest też modernizacja magistrali węglowej warta blisko 10 mld zł oraz terminal Bydgoszcz-Emilianowo, który uzyskał w lipcu decyzję środowiskową (jeszcze nieprawomocną), w ostatnim czasie udziałowcy zdecydowali się na budowę terminalu w oparciu o droższe, ale bardziej wydajne rozwiązanie, w oparciu o suwnice RMG.
Ważną rolę w wymianie handlowej pomiędzy Polską i Azją może odgrywać też Ukraina, która ma w tym duży potencjał, z uwagi jednak na trwającą wojnę i koniezność odbudowy kraju po niej, jest to bardziej długofalowy kierunek.
Konferencja w Budapeszcie była także okazją do przypomnienia przedstawicielom Komisji Europejskiej, iż Bydgoszcz jako węzeł spełnia parametry konieczne dla uwzględnienia w sieci bazowej TEN-T.