Bydgoszcz w tym tygodniu na uboczu dużej polityki (komentarz)



Fot: PO

Fot: PO

Ten tydzień w kujawsko-pomorskim był na pewno dość obfity politycznie, bowiem tylu najważniejszych polskich polityków nie widzieliśmy dawno, z punktu widzenia Bydgoszczy gorzkie powinno być jednak to, że kluczowe wydarzenia odbywały się w Toruniu, wtorkowa wizyta Szymona Hołowni w Bydgoszczy i spotkanie otwarte z nim to właściwie jedyny istotniejszy akcent, taki na otarcie łez.

W poniedziałek w Toruniu rozpoczęło się forum gospodarcze Welconomy, dokładniej jego XXX edycja, czyli jest to marka budowana od dawna. Prestiżu tej edycji dodała wizyta premiera Mateusza Morawieckiego, który przez Bydgoszcz jedynie przejeżdżał (rządowy samolot wylądował na bydgoskim lotnisku). To jednak nic nie znacząca ciekawostka.

 

Tego samego dnia rozpoczął się zlot parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej w kujawsko-pomorkskim. W Bydgoszczy tego dnia odbyło się spotkanie m.in. z posłem Pawłem Kowalem, na pewno jedną z bardziej wyrazistych postaci w polskiej polityce, także senatorem Krzysztofem Brejzą, ale go raczej traktujemy jako swojego krajana, dodatkowo gościł poseł Sterczewski, który zasłynął tym, że gdy jadącego go rowerem policjanci zatrzymali do kontroli, podejrzewając stan po spożyciu alkoholem, odmówił kontroli zasłaniając się immunitetem, więc jego obecność była bardziej na minus niż na plus. W tym samym momencie w Chełmnie odbyło się spotkanie z byłym premierem Donaldem Tuskiem, które można uznać za najważniejsze dla PO. Po sąsiedzku na Krajnie gościł z kolei marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

 

We wtorek klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej odbył swoje posiedzenie w kujawsko-pomorskim, któremu przewodniczył jej szef Donald Tusk. Odbyło się ono w Toruniu.