Od lipca 2022 roku partie polityczne mają obowiązek publikowania rejestrów wpłat, aby w ten sposób zwiększyć jawność swoich finansów. Część partii znalazła jednak furtkę prawną i informuje tylko o osobach wpłacających powyżej 10 tys. zł. W dostępnym jawnie rejestrze znajdziemy z Bydgoszczy tylko jedno nazwisko, byłego radnego Mirosława Jamrożego, od kilku lat wiceprezesa w spółce Enea Pomiary.
Jamroży pod koniec lutego wpłacił na rzecz partii Prawo i Sprawiedliwość kwotę 20 tys. zł.
Nie jest to najwyższa wpłata, bowiem jedna opiewa nawet na 50 tys., PiS rejestruje wszystkie wpłaty, najniższe pozycje w tym rejestrze opiewają o 2 tys. zł. Patrząc na inne partie, to sympatycy i działacze PiS wpłacają zdecydowanie najwięcej.
Dość sporo z wpłat otrzymuje też Polska2050 Szymona Hołowni, ta formacja nie otrzymuje subwencji z budżetu państwa, stąd też tego typu wpłaty są kluczowe. Drugim największym darczyńcom tej formacji jest bydgoski przedsiębiorca Norbert Pietrykowski, który wpłacił 30 tys. i 400 zł.
W przypadku Jamrożego informacja o tym jest istotna, bowiem spółka Enea Pomiary jest spółką skarbu państwa. W 2018, gdy jako radny ostatni raz składał oświadczenie majątkowe, zarabiał średnio miesięcznie ponad 12 tys. zł.
W rejestracjach pozostałych partii nie znajdziemy już osób związanych z Bydgoszczą, przy czym rejestr Platformy Obywatelskiej RP obejmuje tylko wpłaty powyżej 10 tys. zł. W PSL mamy zaledwie dwie wpłaty na cały kraj. W przypadku Nowej Lewicy mamy sporo wpłat, ale głównie w przedziale 850 zl – 1000 zł, na 10 tys. opiewają tylko dwie wpłaty. Nie ma tutaj jednak osób związanych z kujawsko-pomorskim. Choć w Sejmie są jednym z klubem, ale partia Razem jest niezależną formacją, tutaj też mamy wiele małych wpłat, głównie od posłów tej formacji oraz wpłatę Rafała Dowgirda na 45 tys. zł. Osób z kujawsko-pomorskiego na tej liście nie ma.
W przypadku Konfederacji sytuacja jest bardziej rozłożona, bo jest to zlepek kilku partii. Partie Korona Grzegorza Brauna i Ruch Narodowy informują, że nie mają żadnych wpłat powyżej 10 tys. zł, w przypadku Nowej Nadziei Sławomira Mentzena nie możemy nawet znaleźć rejestru.