Kolej regionalna idzie w tym roku na rekord. Pokazuje to, że niekorzystna dla kolei tendencja się odwróciła



Fot: Polregio

Po transformacji ustrojowej w Polsce dostrzegaliśmy spadek przewozów kolejowych, szczególnie trudny moment przyniosła pandemia, od 2022 roku widoczne jest wyraźne odbicie. Polregio chwali się, że w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku przewiozło ponad 72 mln zł w skali całej Polski. Władze spółki liczą, że uda się do końca roku przekroczyć ważny kamień milowy 100 mln pasażerów.

 

To o 10,2% więcej niż w 2022 roku w analogicznym okresie i 14,2% więcej niż w 2019 roku, czyli w okresie przed pandemią.

 

– Dynamika wzrostu liczby pasażerów w minionych kwartałach bardzo cieszy, co jednak ważniejsze motywuje nas do dalszego rozwoju. Prognozy Polregio przewidują, że łącznie w 2023 roku przewieziemy blisko 100 mln pasażerów. To wynik, którego żaden inny przewoźnik do tej pory nie osiągnął. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie długoterminowe wdrażanie naszej strategii przewozowej oraz ciągłe doskonalenie oferty. Ogromny wpływ na zdobywanie i utrzymywanie zaufania pasażerów, ma nasz zwrot w stronę ich wymogów i preferencji. Możemy dziś śmiało powiedzieć, że kierunek rozwoju, jaki obraliśmy, jest dobry i odpowiada na współczesne potrzeby pasażerów – mówi Adam Pawlik, prezes Polregio.

 

Polregio to tylko jeden z przewoźników obecnych na torach naszego województwa. Do wyniku tego przewoźnika trzeba doliczyć także przewozy PKP Intercity, które w okresie od stycznia do września przewiozło ponad 50 mln pasażerów, ten przewoźnik również idzie w tym roku na rekord. Trasy regionalne w kujawsko-pomorskim obsługuje też Arriva. Polregio swój udział w całym polskim rynku szacuje na 27%.