Wydawnictwa takie jak Bydgoszcz Informuje, a wcześniej i Kurier Ratuszowy, są elementem kampanii promocyjnej Ratusza i nie mają nic wspólnego z wolnym i niezależnym dziennikarstwem. Wręcz przeciwnie, należy je uznać za element prowadzenia kampanii wyborczej przed zbliżającym się “maratonem” – pisze bydgoski okręg Partii Razem w swoim stanowisku. Razem tworzy obóz opozycji demokratycznej, ma też swoich przedstawicieli w Sejmie.
Cała treść stanowiska:
Bydgoski okręg Partii Razem zdecydowanie potępia działania bydgoskiego Ratusza, którego efektem jest otwarty konflikt z lokalnymi mediami.
Krajowe i międzynarodowe organizacje zajmujące się tematami mediów jednoznacznie określiły wydawanie przez samorządy i podmioty państwowej pozycje paramedialne za szkodliwe i wprowadzające w błąd opinie publiczną. Wydawnictwa takie jak Bydgoszcz Informuje, a wcześniej i Kurier Ratuszowy, są elementem kampanii promocyjnej Ratusza i nie mają nic wspólnego z wolnym i niezależnym dziennikarstwem. Wręcz przeciwnie, należy je uznać za element prowadzenia kampanii wyborczej przed zbliżającym się “maratonem”.
Widzimy także, że bydgoski Ratusz nie potrafi zachować obiektywizmu i faworyzuje własną pozycję wydawniczą ograniczając mediom lokalnym dostęp do informacji. Media powinny być traktowane w sposób równy, a wpuszczanie do nowych obiektów przed innymi i udzielanie dziennikarzom tylko wybranych treści te zasady łamią. Przykład strajku pracowników i pracowniczek MZK, spór o winę za zagrożenie dla życia i zdrowia na moście w ciągu Trasy Uniwersyteckiej, czy pomijanie niewygodnych tematów pokazują nam, że nie tylko przy ulicy Woronicza w Warszawie mamy do czynienia z budowaniem za publiczne pieniądze tuby propagandowej.
Bydgoski okręg jednoznacznie opowiada się za likwidacją wydawnictwa Bydgoszcz Informuje jak najszybciej to będzie możliwe.