Prezydenci Polski i Ukrainy oddali cześć ofiarom zbrodni na Wołyniu

Fot: Jakub Szymczyk / KPRP

Fot: Jakub Szymczyk / KPRP

Dzisiaj obchodzimy 80. rocznicę ludobójstwa na Wołyniu (data 11 lipca jest symboliczna, bowiem mówimy o dłuższym procesie) dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. Jest to najtrudniejsza karta historii polsko-ukraińskiej. W niedzielę w Łucku, w obecności wielu ukraińskich mediów, za ofiary tej zbrodni modlili się prezydenci Wołodymir Zelenski i Andrzej Duda. Wspólnie złożyli też w kościele przed ołtarzem znicze.

,,Wspólnie z prezydentem Andrzeją Dudą uczciliśmy pamięć ofiar na Wołyniu” – informuje w nagraniu prezydent Zelenski. Takiego spotkania w rocznicę wołyńską do tej pory nie mieliśmy, pod tym względem wspólna modlitwa ukraińskiego i polskiego prezydenta to jakiś przełom. Bardziej wygląda to jednak na początek drogi do prawdy historycznej.

 

Fot: President.gov.ua

 

Za sprawą tej wspólnej modlitwy, którą interesowały się ukraińskie media, tematyka wołyńska trafiła do szerszych mas. Przeglądając jednak publikacje czytamy, że historycy nie są zgodni co do szacunków liczby ofiar po stronie polskiej, które mają się wahać od 30 tys. do 70 tys., jedna z publikacji wspomina, że polskie oficjalne szacunki mówią o 100 tys. ofiar. Widoczny jest w tym zatem spór polskich i ukraińskich historyków o liczby. Według ukraińskich mediów w wyniku działań odwetowych zginęło od 5 do 20 tys. Ukraińców. Niby wyraźnie widać, że to Polacy są głównymi ofiarami, ale jak przyjmiemy wariant z 30 tys. polskich ofiar i 20 tys. ukraińskich to liczby są porównywalne. Polscy historycy ukraińskie ofiary szacują na 10-12 tys.