W poniedziałek dowiedzieliśmy się, a we wtorek zostało to oficjalnie potwierdzone, że Ryszard Brejza został wybrany na senatora, z tego też powodu przestał lub przestanie zaraz być prezydentem (są różne interpretacje stanu formalnego) Inowrocławia. Jeszcze przed wyborami Brejza odwołał swoich zastępców, zatem Inowrocław nie ma na dzisiaj nikogo pełniącego funkcję.
Brejza zwrócił się do swojego konkrkandydata w wyborach do Senatu Mikołaja Bogdanowicz, aby jako wojewoda podjął szybko decyzję.
W obecnej sytuacji prawnej premier powinien wskazać komisarza, który będzie pełnił obowiązki prezydenta Inowrocławia do wyborów samorządowych, czyli mniej więcej marca-kwietnia. W poniedziałek – jak informowaliśmy – Rada Miejska w Inowrocławiu przyjęła apel do premiera, aby wskazać wieloletniego wiceprezydenta Wojciecha Piniewskiego. Zgodnie ze zwyczajem kandydata na komisarza premierowi przedstawia natomiast wojewoda.
Ryszard Brejza w liście otwartym zwrócił się do wojewody Mikołaja Bogdanowicza, aby ten szybko zarekomendował premierowi wybór Wojciecha Piniewskiego. Teoretycznie wojewoda i premier mogą wskazać osobę związaną z ich środowiskiem politycznym, czyli PiS-em –
Zwracam się do Pana Wojewody z apelem o uwzględnienie w swojej decyzji woli politycznej suwerena, jakim są mieszkańcy Inowrocławia. 15 X inowrocławianie w zdecydowanej większości wyrazili swój brak zaufania do kandydatów partii rządzącej, zdecydowanie wspierając tych z ugrupowań opozycyjnych w tym niżej podpisanego. Chcę wierzyć w to, że w swojej decyzji nie będzie Pan się kierował względami, które mogłyby być odebrane jako osobiste – napisał do wojewody Ryszard Brejza.
Zgodnie z prawem Brejza przestaje być prezydentem w momencie wyboru na senatora, stwierdzić to powinien komisarz wyborczy w ciągu 14 dni od ogłoszenia wyników wyborów do Senatu. Póki co w Dzienniku Urzędowym takie stwierdzenie nie zostało opublikowane.
