Mając 30 lat został skazany za inną czynność seksualną (nie jest to gwałt, ale zachowanie mocno nieobyczajne) oraz kradzieże, za co miał odbył karę 3 lat więzienia – był wtedy 1998 rok. Zamiast do odbycia kary, udał się za granicę licząc, że uniknie odpowiedzialności. Udawało mu się to przez 25 lat, ale teraz mając 55 lat wpadł.
Za mężczyzną rozesłane były listy gończe, mimo tego skutecznie dość długo unikać kary. W środę pojawił się w Bydgoszczy o czym wiedzieli policjanci. Mężczyzna przyjechał z Niemiec, był zaskoczony gdy przy ulicy Wiślanej w Fordonie zatrzymali go policjanci. Jak miał przyznać – myślał, że kara się przedawniła. Zamiast wrócić do Niemiec, trafi teraz do więzienia, aby odbyć zaległą karę.