W dzisiejszym wydaniu Przeglądu Zagranicznego przyglądamy się skandalowi w nowo powołanym fińskim rządzie, gdy wybrany na ministra gospodarki Wilhelm Junnila po 10 dniach rządów musiał się podać do dymisji, będzie też o zamieszkach we Francji i zbliżających się przedterminowych wyborach w Hiszpanii. Najważniejszy temat to akcesja Ukrainy i Mołdawii do Unii Europejskiej.
Zarówno Ukraina oraz sąsiadująca z nią Mołdawia aplikują o status kandydata do Unii Europejskiej. Przyjęcie do wspólnoty wiąże się jednak z koniecznością przeprowadzenia reform. Pod koniec czerwca przedstawiono pierwszy raport o postępach. Ukrainę Bruksela chwali za wdrażanie reformy systemu medialnego, sądowniczego. Mniej entuzjastycznie Bruksela chwali już jednak walkę z oligarchią i korupcją. W przypadku Mołdawii wyraźnie doceniono poprawę systemu wyborczego oraz wdrożenie ochrony praw człowieka, w tym szczególnej dla tego kraju problematyki przemocy wobec kobiet. Delikatnie doceniono też walkę z oligarchią, rząd w Kiszynowie można odnieść wrażenie za mało robi już w temacie zwalczania korupcji.
Fiński minister Wilhelm Junnila reprezentujący partię Finów po 10 dniach musiał złożyć dymisję, gdy zaczęto mu wypominać wypowiedzi z przeszłości. Junnila miał jeszcze nie tak dawno temu odwoływać się do symbolu 88, który oznacza ósmą literę alfabetu czyli HH, czyli hitlerowskie pozdrowienie. Neonaziści chcąc omijać zakaz propagowania nazizmu często posługują się symboliką 88. Nawiązania do niej polityka wywołały już większe oburzenie. Drugi z powodów jego dymisji to wypowiedzi sugerujące przeprowadzenie przez Finlandię masowej aborcji w Afryce z celu ochrony klimatu. Rząd co prawda po wnioskach opozycji o wotum nieufności obronił Junnilę w głosowaniu, ale oburzenie społeczne jego zachowaniami było na tyle duże, że sam złożył dymisję.